Powinien wozić klamkę w drzwiach, zagadać gościa i szybko go odpie**olić prosto w łeb/szyję/klatkę piersiową. Do zrobienia, bywały już tutaj takie akcje z pozytywnym skutkiem.
Ale wtedy straci kilka dniówek...
Natomiast ten "digital world" trochę niepokoi...
Straci też coś ważniejszego niż dniówki. Słuch.
Powinien wozić klamkę w drzwiach, zagadać gościa i szybko go odpie**olić prosto w łeb/szyję/klatkę piersiową. Do zrobienia, bywały już tutaj takie akcje z pozytywnym skutkiem.