Dla nas to cenna nauka, żeby samemu brać się za robotę, a nie sprowadzać tania siłę roboczą. Potem ta siła przestaje być robocza, a zaczyna napie**alać za wszystkie lata całą krzywdę, czyli że trzeba było pracować.
Czujesz to? To napalm, synu. Nic na świecie tak nie pachnie. Uwielbiam zapach napalmu o poranku. Raz nasi bombardowali jedno wzgórze przez dwanaście godzin. Kiedy było po wszystkim, nie znaleźliśmy ani jednego trupa. Ten zapach: jak zapach benzyny. Całe wzgórze pachniało zwycięstwem.
Tak się dzieci tym podniecacie, jakby u Was na podwórku, zaczeły domki z piasku Wam rozwalać. Przecież to inny kraj, zajmijcie się swoim, bo w Polsce równie wielki burdel urządziliście nam.
Tak się dzieci tym podniecacie, jakby u Was na podwórku, zaczeły domki z piasku Wam rozwalać. Przecież to inny kraj, zajmijcie się swoim, bo w Polsce równie wielki burdel urządziliście nam.