zaatakowany koleś po 0:40 mógł spokojnie odejść i opatrzyć obrażenia, ale nie - musiał się wyżyć na lwie i ppokazać kto jest lepszy.
karma
"Jestem lwem.Królem dżungli, a znowu stoje na tym j***nym podeście, na tej pie**olonej scenie i znowu te dwie pie**olone mendy robią ze mnie debila.Tyle lat mnie trzymią w zamknięciu.Tyle lat napie**alają nas i zmuszają do pajacowania.Koniec k***a,tym razem sk***ysyna rozszarpie na oczach publiczności.Może potem dostane wpie**ol ale warto...Dawać k***a RRRRRRrrr!!!"