18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Cud cugu...

Halman • 2020-09-07, 15:43

i co koleżka chował przed innymi..

Puczysta

2020-09-07, 16:19
Sztuczka kuglarka w wydaniu tych wszystkich bioenergoterapeutów.

mygyry

2020-09-07, 17:20
Spróbuję na zatwardzenie :amused:

czeret

2020-09-07, 19:00
Sztuczka bioenergoterapeutów? Dobre :)
Koncha i konchowanie. Zabieg bardzo pomocny (choć byłem nastawiony sceptycznie) dla osób które m.in. muszą stopery nosić w pracy parę godzin i notorycznie woskowina jest spychana wgłąb ucha. Po takim zabiegu żadne chemiczne gówno czy patyczek nie wyczyści wnętrza ucha a co najlepsze że robi to "bezdotykowo". No chyba, że inwazyjne płukanie ucha u laryngologa po którym duże prawdopodobieństwo, że dostaniesz zapalenie ucha po nim.
P.S.
Świeca włożona prawidłowo, choć delikwent powinien leżeć na boku.

ligo

2020-09-07, 19:20
jako dziecko, często chorowałem na zapalenie ucha i moja babcia robiła mi coś takiego z gazety ( dziś można kupić nawet specjalne świeczki do tego) po takim oczyszczaniu kropelki i jak ręką odjął.

mac_nikolaj

2020-09-07, 19:21
O k***a, mam ucho zatkane pare tygodni i za ch*ja nic nie chce działać, dzięki za wrzute sprawdze to :lol:

PhantomMask

2020-09-07, 20:50
mygyry napisał/a:

Spróbuję na zatwardzenie



I takich ludzi nam tu potrzeba

:lol:

CrookerS

2020-09-08, 03:30
Swiecowanie uszu. Stary sposob na czyszczenie uszu zanim patyczki wynalezli 8-)

maki1981

2020-09-08, 08:23
mygyry napisał/a:

Spróbuję na zatwardzenie



Tylko nie zapomnij nagrać i wrzucić tutaj...

Rejtan

2020-09-08, 12:29
Cytat:

Pomiary tympanometryczne oraz analizy sztucznie wykonanego modelu ucha wykazały, że świecowanie uszu nie doprowadza do powstania podciśnienia w kanale słuchowym. Temperatura generowana przez spalającą się świecę nie jest również w stanie stopić woskowiny usznej – jest zbyt niska. Jednakże, po zakończonym zabiegu świecowania zazwyczaj przeprowadza się oględziny wnętrza świecy, które ujawniają następującą zawartość.

Praktycy świecowania wskazują zazwyczaj, że widoczne powyżej pozostałości po zabiegu to właśnie wydobyty z uszu wosk oraz złogi toksyn. Jednak analiza przeprowadzona z wykorzystaniem chromatografii oraz spektrometrii mas nie potwierdziła tu obecności składników obecnych w woskowinie usznej; potwierdziła natomiast obecność składników wosku samej świecy. Innymi słowy, po zakończonym zabiegu konchowania w rurkach gromadzą się resztki wosku ze świecy, nie zaś woskowiny usznej.



https://www.crazynauka.pl/swiecowanie-uszu-czy-moze-byc-skuteczne/

saikomiki

2020-09-08, 18:51
czeret napisał/a:

Sztuczka bioenergoterapeutów? Dobre
Koncha i konchowanie. Zabieg bardzo pomocny (choć byłem nastawiony sceptycznie) dla osób które m.in. muszą stopery nosić w pracy parę godzin i notorycznie woskowina jest spychana wgłąb ucha. Po takim zabiegu żadne chemiczne gówno czy patyczek nie wyczyści wnętrza ucha a co najlepsze że robi to "bezdotykowo". No chyba, że inwazyjne płukanie ucha u laryngologa po którym duże prawdopodobieństwo, że dostaniesz zapalenie ucha po nim.
P.S.
Świeca włożona prawidłowo, choć delikwent powinien leżeć na boku.



tak samo skuteczny jak splunięcie przez ramię.:

Krytyka

Wiarygodne badania medyczne nie potwierdzają skuteczności konchowania uszu w leczeniu przypadłości laryngologicznych, ani jakichkolwiek innych. Literatura medyczna donosi natomiast o przypadkach obrażeń i powikłań po zabiegach konchowania[1][6][7][8][9].

W celu oceny potencjalnej skuteczności konchowania uszu, wykonano eksperymenty mające na celu sprawdzenie postulowanych mechanizmów działania tego zabiegu: wytwarzania podciśnienia (ewentualnie efektu kapilarnego), które miałoby „wysysać” zanieczyszczenia oraz podgrzewania woskowiny usznej przez palącą się świecę, co miałoby powodować jej samoistne wypłynięcie z kanału ucha w kolejnych dniach po zabiegu[6]. Używając modelu ucha zmierzono, że paląca się świeca nie wytwarza podciśnienia podczas zabiegu, a także że „zanieczyszczenia” które rzekomo były „wyssane” z uszu, są faktycznie składnikami samej świecy i nie zawierają składników woskowiny usznej[7]. W celu zweryfikowania drugiej hipotezy, zmierzono temperaturę u podstawy palącej się świecy, która wyniosła 22 °C i była dużo poniżej temperatury topnienia woskowiny usznej[6]. Wnioski na temat zerowej skuteczności konchowania uszu w usuwaniu woskowiny i innych zanieczyszczeń zostały także potwierdzone za pomocą bezpośrednich obserwacji otoendoskopowych, które pokazały, że konchowanie nie usuwa woskowiny, a osadza dodatkowe zanieczyszczenia pochodzące ze świecy[7]. Ankieta przeprowadzona wśród 122 laryngologów wykazała, że 21 z nich spotkało się z uszkodzeniami ucha, powstałymi w efekcie konchowania[6]. Inne doniesienie wspomina o utracie słuchu spowodowanej zabiegiem[8].

https://pl.wikipedia.org/wiki/Konchowanie_uszu

adamroweryskladam

2020-09-09, 10:54
mygyry napisał/a:

Spróbuję na zatwardzenie



Jedną świeczkę wsadź w ucho, druga w dupę. Zrobisz przeciąg. :kloc:

karaseka

2020-09-09, 13:51
Wierzycie w to??
Przecież tych świec nie trzeba nawet do ucha wkładać... Działają bezprzewodowo :lol: