Potem ten obszczany kot wskoczy na stół na którym robisz jedzenie, będzie siedział na kanapie i rozwali się na twojej pościeli. Sam nie przepadam za kotami, ale brudzenie swojego i tak już brudnego kota to debilizm. Poza tym jak będzie zestresowany przez gnojka, który mu dokucza to będzie jeszcze bardziej brudził, ganiał, drapał i dewastował.
mar077
kiedyś też tak myślałem,
ale tak naprawdę to są fajne stworzonka, teraz mam dwa
i ciekawostka,
,,jeśli zrozumiesz kota zrozumiesz także kobiety,,
@up ale pan pie**olisz. Miałem jedno i drugie naraz...Kota ni ch*ja nie rozumiałem, jej tez nie wiec się rozstalismy, a chwilę potem wyhaczyłem sobie lepszą laskę