co jak co, ale człowiek nie został stworzony przez naturę do wpie**alania trawy i białka zwierzęcego nie naprodukuje se sam jak krowa. a zieloni ekoterroryści i wegezjeby twierdzą, że siłą woli zmienią to w trymiga. tacy wykształceni, a tacy głupi... produkty odzwierzęce muszą być składnikami naszej diety, choćby skały srały, koniec, kropka. a jak przy tym są pyszne jak karkóweczkka z grilla na przykład, to już w ogóle baja:)

O ch*j, faktycznie "szok", nie wiedziałem o tym. Ale wiesz co? Mam to w dupie i oglądając ten filmik zajadam się żelkami

akurat znaczną część słodyczy produkowanych w Polsce (np. Ptasie mleczko) robi się na agarze z krasnorostów nie żelatynie...

kolejna propaganda uderzająca w produkcje swin(czyzby dla zydow i muslimow na reke?nie wiem nie oceiam)
jak ktos jest w szoku i go boli wegedupa moze sprobowac zelek z alg,jednak sfinska zelatyna jest zdrowsza dla czlowieka

Po tym filmie smakują mi jeszcze bardziej

no i ch*j... wazne ze dobre

Moderat - New Error, jak by komus nuta wpadła w ucho

I co to wszystko ma się zmarnować, tyle kolagenu? Co za różnica, skąd pozyskiwane, oby była ta sama, czysta substancja (lub zamiennik).

Uwielbiam żelki. Nie spodziewałem się jednak że robi się z nich świnie

I co to miało kogoś odstraszyć czy jak? Dalej będę jadł żelki i będę gruby

O j***ny, odkrycie na miarę kartofla. Żelatynę pozyskuje się ze skór, chrząstek i kości jako ze zawierają kolagen. Obecnie głównie z wieprzowiny, kiedyś było dużo też wołowej żelatyny, ale po chorobach wściekłych krów itp zaczęto wytwarzać głównie z wieprzowiny.
A jak nie pasi ze świń to przerzuć się na pektynę albo agar.

Dziękuję dobranoc

A wiec swinie robi sie z zelkow

Moja 12 letnia pasierbica uwielbia sie nimi zajadac, ciagnac i lizac, a szczegolnie roznorakie ciagutki kwasne, musze jej pokazac ten filmik, oszczedzimy na dentyscie.