Nikt Wam samcom nie nakazuje otaczać się kobietami. Zawsze możecie sobie zapinać w dupę kolegę, albo jakąś owcę, czy kozę.

Nikt Wam samcom nie nakazuje otaczać się kobietami. Zawsze możecie sobie zapinać w dupę kolegę, albo jakąś owcę, czy kozę.

Cieszę się, że znasz swoje miejsce i ograniczasz rolę kobiety tylko do stosunku płciowego.

Nikt Wam samcom nie nakazuje otaczać się kobietami. Zawsze możecie sobie zapinać w dupę kolegę, albo jakąś owcę, czy kozę.

Witamy na pokładzie przykładową feministkę. Zapinać można kobietę, ale nie popie**oloną, normalną, obecnie takich teraz coraz mniej, a Twoja reakcja na mój żart wskazuje, że odpie**alasz i pewnie tłumaczysz to hormonami etc...i są jeszcze normalne kobiety na szczęście, ale Ty z takimi pewnie nie masz wiele wspólnego

Gimzolka wiesz jaka jet kobieta po seksie ?

niepotrzebna :0

Cieszę się, że znasz swoje miejsce i ograniczasz rolę kobiety tylko do stosunku płciowego.

Oczywiście, i dobrze mi z tym

Gimzolka wiesz jaka jet kobieta po seksie ?

niepotrzebna :0

A kanapki, to kto zrobi?

A swoją drogą, wiedziałam, że czekacie na odzew pierwszej kobiety pod postem, żeby po niej jechać, więc oto jestem

Witamy na pokładzie przykładową feministkę. Zapinać można kobietę, ale nie popie**oloną, normalną, obecnie takich teraz coraz mniej, a Twoja reakcja na mój żart wskazuje, że odpie**alasz i pewnie tłumaczysz to hormonami etc...i są jeszcze normalne kobiety na szczęście, ale Ty z takimi pewnie nie masz wiele wspólnego

No fakt, normalna to ja nie jestem, i nigdy nie chciałam być. Mój facet by się z normalną nudził.

Nikt Wam samcom nie nakazuje otaczać się kobietami. Zawsze możecie sobie zapinać w dupę kolegę, albo jakąś owcę, czy kozę.

Chcesz być moją kolegą ? czy tam owcą lub kozą ?

Za każdą wk***ioną kobietą stoi mężczyzna który nie ma zielonego pojęcia co zrobił

A kanapki, to kto zrobi?

Sam sobie zrobię.

Sam sobie zrobię.

Loda tez?

Mi kobiety nie przeszkadzają ogólnie, dopóki nie pchają się za kierownicę. A ty gizmolka szanuj się trochę, bo dupa też ma swój termin przydatności do spożycia i co później będziesz facetowi robić, żeby Cię z domu na kopach nie wyj***ł?

Józek to jeszcze jej zostanie buzia, bez zębów ponoć jeezcze lepsze wrażenia. A tak poza tym to ja też nic nie mam do kobiet, byleby mi w drogę nie wchodziły, morda w kubeł i do garów

Cieszę się, że znasz swoje miejsce i ograniczasz rolę kobiety tylko do stosunku płciowego.

Hue hue zaorane

Mi kobiety nie przeszkadzają ogólnie, dopóki nie pchają się za kierownicę. A ty gizmolka szanuj się trochę, bo dupa też ma swój termin przydatności do spożycia i co później będziesz facetowi robić, żeby Cię z domu na kopach nie wyj***ł?

Kanapki. I tu Cię zszokuję, Żaden facet jeżdżąc ze mną autem, nóżkami nie przebiera. A jedyny, który chciał mi dawać dobre rady jak jeździć, nie miał nawet prawka i został wyj***ny z mojego auta na zbity pysk.

Sam sobie zrobię.

Mój facet mówi, że jak ja zrobię, to mu smakują lepiej.

Lód też

Chcesz być moją kolegą ? czy tam owcą lub kozą ?

Nie dzięki.

Nikt Wam samcom nie nakazuje otaczać się kobietami. Zawsze możecie sobie zapinać w dupę kolegę, albo jakąś owcę, czy kozę.