Uważajcie z tymi komentarzami, bo jak was ktoś podpie**oli na stronę takiego jednego stowarzyszenia, to będziecie mieć większe nieprzyjemności niż to coś, które zaatakowało nastolatkę.
Uprzejmie donoszę, iż to coś lubi przesiadywać w ogródku kawiarni w Warszawie, w pobliżu skrzyżowania Chłodnej i Wroniej