never bring a knife to a gunfight- połowa sadola i tak nie zrozumie-nie chodzi mi o język ale o cytat.

ALe maseczkę ma więc git

never bring a knife to a gunfight- połowa sadola i tak nie zrozumie-nie chodzi mi o język ale o cytat.

https://www.sadistic.pl/kozaki-w-grupie-vt82582.htm#725356

Ślepy ten sierżant czy co?
Gdzie on łeb w nogach widzi? ...

Na ch*j takie coś w pierdlu karmić?

Czyli jednak można w nogę.... hamerykańscy police jeszcze dużo muszą się nauczyć.

Czyli jednak można w nogę.... hamerykańscy police jeszcze dużo muszą się nauczyć.

No właśnie nie. Lepiej w tułów niż nogi gdzie masz tętnice i inne silnie ukrwione miejsca.

koleś macha maczetą 1,5metra przed nim ma dwie nogi i ten trafić nie może 1 strzałem !? noż k***a jak Polscy policjanci miliony wydawane na pociski nauki skzolenia treningi i ch*j... oni chyba chleją a nie trenują

A mógł zabić: /

Nie wierzę w to co widzę, w jakieś patologicznej Brazylii, policjant strzela w nogi mając maczetę metr przed nosem, a w postępowej juesej walą od razu w klatę albo łeb

never bring a knife to a gunfight- połowa sadola i tak nie zrozumie-nie chodzi mi o język ale o cytat.

Brawo chciałeś się popisać a wyszło jak zwykle. Zajmij się lepiej czymś pożytecznym.

Strzelał w opony, nie było instrybutora.