j***ny leń. myślał, że jak mu taśmociąg rękę urwie to będzie mógł poleżeć na hali? do zwolnienia w trybie natychmiastowym z pociągnięciem do odpowiedzialności finansowej za naprawę i czyszczenie uszkodzonej maszyny.
Również obstawiam przebicie. Kiedyś, pracując dorywczo w cegielni (za gówniarza), wsadziłem przypadkiem łapę pod taki taśmociąg - lekkie obtarcie. Tutaj gościu ewidentnie zaj***ł w ścianę łbem w wyniku gwałtownej reakcji mięśniowej.
Ahaś, i dlatego przyszedł już w takiej dziwnej pozycji i po uderzeniu głową w ścianę nagle zalał się krwią głównie pod ręką, która od początku była jakaś dziwna. Mhm, OK.
Ah taśmociąg! Maszyna nemezis behapowców! Nic lepiej nie obrywa z kończyn i mieli pracowników jak taśmociąg.
Pan nie słuchał na szkoleniu, że manipulowanie w obrębie pracującej maszyny oznacza podcieranie się hakiem.