Wszyscy się nabijają ale i tak każdy zazdrości

No i? r*chają się na dachu a nie na ulicy. Zjeby mają bekę bo sami nie r*chają wiec śmieją się z tych co się walą na dachu. To tak jak by śmiać się z kogoś bo wali konia.

Taa, bo j***nie sie na dachu budynku w centrum miasta, między wieloma wieżowcami spośród których każda osoba może podpatrzeć walonko, jest normalne i niczym się nie różni od trzaskania się we własnym domu. Życzę Ci żebyś codziennie na porannym szlugu albo waleniu konia na balkonie mógł podpatrywać orgie wielorybów zaraz pod swoim lokum.

Dziewczyny patrzą i czują klej w majtkach.

dla mnie jedyny problem to to że małe dzieci mogą to zobaczyć
oni mają ochotę robić to na dachu publicznie niech robią
jak komuś przeszkadza niech wsadzi ..... nos w swoje sprawy
a ci się cieszą jak downy jak by pierwszy raz widzieli stosunek

I co w tym śmiesznego?

lurwy same by tak chciały

Wracać do roboty korposzczury

Gohan1345
No i? Wyj***ł się na batucie i a nie na ulicy. Zjeby mają beke bo sami się nie wyj***li i smieją się z tych co się wyj***li. To tak jakby smiac się z kogos kto się tylko potknął.

Post niżej samobójca skacze z dachu budynku.
Przypadek? Nie sądzę!

No i? r*chają się na dachu a nie na ulicy. Zjeby mają bekę bo sami nie r*chają wiec śmieją się z tych co się walą na dachu. To tak jak by śmiać się z kogoś bo wali konia.

Jak to no i ch*j ? Mnie śmieszy jak ludzie sprowadzają się do poziomu zj***nych zwierząt , jesteśmy ludźmi więc się tak zachowujmy a nie jak nergale...