18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Co oni mu zrobili?

Halman • 2021-03-24, 14:17

też chcę znać taki chwyt! :krejzi:

nwonigers

2021-03-24, 14:29
pytanie do ekspertow jest jakas technika obrony jak juxz ktos tak zlapie?bo raczej nawet wydbulac oczu sie nie da;d

Borys

2021-03-24, 14:30
Żaden tajny chwyt, scisnął tetnice i na chwile odcielo doplyw krwi do mozgu. Szybko sie odlatuje.

RYHOO

2021-03-24, 14:42
na plebani tak uczo w razie oporu

piterrulez

2021-03-24, 14:53
nwonigers napisał/a:

pytanie do ekspertow jest jakas technika obrony jak juxz ktos tak zlapie?bo raczej nawet wydbulac oczu sie nie da;d



sposoby są 4 z czego jeden jest zależny od tego co masz w kieszeni.
1. jeśli masz zapalniczkę w kieszeni wyciągasz i przypalasz rękę napastnikowi, ewentualnie klucz, scyzoryk cokolwiek w miarę ostrego.
2. próbujesz napastnikowi wbić palce w oczy machając rękoma przez ramię. to powoduje też wymuszone odchylanie napastnika co lekko luzuje chwyt i daje dodatkowe sekundy
3. jeśli napastnik odchyla się i nie ma jak trafić go w oczy to robiąc półkrok nogami próbujesz uderzać po jądrach pięścią (zakładam, że to nie kobieta będzie Cię tak dusić :) )
4. próbujesz jedna nogą zahaczyć o tył nogi napastnika i pchasz na maksa do tylu w celu wywalenia go co może skutkować odruchowym wyciągnięciem dłoni w celu uniknięcia obicia o ziemię lub w przypadku idealnego upadku na napastnika nawet połamanie mu żeber lub utratę przytomności jak uderzy o glebę swoja głową. Tu niestety (co czasem widać w walkach MMA) może dojść do sytuacji, że napastnik zdąży się lekko przekręcić padając i wtedy Twoja głowa ląduje z impetem na ziemi co raczej spowoduje chwilową utratę świadomości lub w gorszym wypadku obrzęk mózgu i zgon.
Na wszystko masz jak widzisz jakieś 6-8 sekund zanim nie odetnie Ci prądu :)

nwonigers

2021-03-24, 15:12
up czyli najlepiej wziac cos twardego z kieszeni i liczyc na to ze gosciu odpusci, tylko ze jak nie bedzie p*zda i okaze sie zawziety to chyba tylko noz i rozciecie go do kosci poskutkuje.

CoJaTamKurwaWiem

2021-03-24, 15:19
piterrulez napisał/a:

sposoby są 4 z czego jeden jest zależny od tego co masz w kieszeni.
1. jeśli masz zapalniczkę w kieszeni wyciągasz i przypalasz rękę napastnikowi, ewentualnie klucz, scyzoryk cokolwiek w miarę ostrego.
2. próbujesz napastnikowi wbić palce w oczy machając rękoma przez ramię. to powoduje też wymuszone odchylanie napastnika co lekko luzuje chwyt i daje dodatkowe sekundy
3. jeśli napastnik odchyla się i nie ma jak trafić go w oczy to robiąc półkrok nogami próbujesz uderzać po jądrach pięścią (zakładam, że to nie kobieta będzie Cię tak dusić )
4. próbujesz jedna nogą zahaczyć o tył nogi napastnika i pchasz na maksa do tylu w celu wywalenia go co może skutkować odruchowym wyciągnięciem dłoni w celu uniknięcia obicia o ziemię lub w przypadku idealnego upadku na napastnika nawet połamanie mu żeber lub utratę przytomności jak uderzy o glebę swoja głową. Tu niestety (co czasem widać w walkach MMA) może dojść do sytuacji, że napastnik zdąży się lekko przekręcić padając i wtedy Twoja głowa ląduje z impetem na ziemi co raczej spowoduje chwilową utratę świadomości lub w gorszym wypadku obrzęk mózgu i zgon.
Na wszystko masz jak widzisz jakieś 6-8 sekund zanim nie odetnie Ci prądu





nwonigers napisał/a:

up czyli najlepiej wziac cos twardego z kieszeni i liczyc na to ze gosciu odpusci, tylko ze jak nie bedzie p*zda i okaze sie zawziety to chyba tylko noz i rozciecie go do kosci poskutkuje.



Nie ma to jak dwóch specjalistów w kupie/dupie na Sadolu :mrgreen:

Jakbyście byli w wojsku, to byście wiedzieli jak się z tego chwytu oswobodzić , a tak sobie możecie popie**olić :mrgreen:


nwonigers

2021-03-24, 15:58
CoJaTamk***aWiem napisał/a:

Nie ma to jak dwóch specjalistów w kupie/dupie na Sadolu
Jakbyście byli w wojsku, to byście wiedzieli jak się z tego chwytu oswobodzić , a tak sobie możecie popie**olić



zatem wypowiedz sie ekspercie, bo ja sie pytalem. gdzie ja napisalem ze wiem... myslenie cie boli?

Mirek19850509

2021-03-24, 16:06
chwytasz za rękę odchylasz się na Maxa do tyĺu i szybkim ruchem składasz sie jak smscyzoryk stawiając nogi bokiem i przeciw waga swego ciała gość laduje przed Tobą A ty na nim sprawdzone. Ale Oj tam wszystko zależy od człowieka i twojej siły i haryzmy

pyskatyyy

2021-03-24, 16:30
Mirek19850509 napisał/a:

chwytasz za rękę odchylasz się na Maxa do tyĺu i szybkim ruchem składasz sie jak smscyzoryk stawiając nogi bokiem i przeciw waga swego ciała gość laduje przed Tobą A ty na nim sprawdzone. Ale Oj tam wszystko zależy od człowieka i twojej siły i haryzmy



jak "smscyzoryk" to sie twoja matka złożyła na tym melanżu, po którym doszło do "cudu" narodzin...

Halman

2021-03-24, 16:33
a ja tam lubię sobie poczytać wypowiedzi byłych komandosów... :wyj***ne:

Isakpm

2021-03-24, 17:00
Hard reset

Witeusz

2021-03-24, 17:20
piterrulez napisał/a:

sposoby są 4 z czego jeden jest zależny od tego co masz w kieszeni.
1. jeśli masz zapalniczkę w kieszeni wyciągasz i przypalasz rękę napastnikowi, ewentualnie klucz, scyzoryk cokolwiek w miarę ostrego.
2. próbujesz napastnikowi wbić palce w oczy machając rękoma przez ramię. to powoduje też wymuszone odchylanie napastnika co lekko luzuje chwyt i daje dodatkowe sekundy
3. jeśli napastnik odchyla się i nie ma jak trafić go w oczy to robiąc półkrok nogami próbujesz uderzać po jądrach pięścią (zakładam, że to nie kobieta będzie Cię tak dusić )
4. próbujesz jedna nogą zahaczyć o tył nogi napastnika i pchasz na maksa do tylu w celu wywalenia go co może skutkować odruchowym wyciągnięciem dłoni w celu uniknięcia obicia o ziemię lub w przypadku idealnego upadku na napastnika nawet połamanie mu żeber lub utratę przytomności jak uderzy o glebę swoja głową. Tu niestety (co czasem widać w walkach MMA) może dojść do sytuacji, że napastnik zdąży się lekko przekręcić padając i wtedy Twoja głowa ląduje z impetem na ziemi co raczej spowoduje chwilową utratę świadomości lub w gorszym wypadku obrzęk mózgu i zgon.
Na wszystko masz jak widzisz jakieś 6-8 sekund zanim nie odetnie Ci prądu



wszystkie te sposoby jak najbardziej można uskuteczniać, jednak jeśli trenujesz jakieś sporty jak mma/bjj to zazwyczaj z duszenia mataleo staramy się, aby nasza broda znalazła się na wewnętrznej części łokcia napastnika. W pozycji startowej pod brodą mamy jego przedramię, trzeba się postarać lekko przekręcić głowę, zyskujemy więcej miejsca na oddach i krew. Potem staramy się złapać za nadgarstek przeciwnika, ręki która zamyka klucz duszenia. Nie ręki, która nas dusi a drugie ręki, która ją dociska. Jeśli to nam się uda, bardzo ciężko przeciwnikowi będzie utrzymać to duszenie jedną ręką, kiedy czujemy że uchwyt puścił możemy spróbować się przekręcić do przeciwnika, oczywiście kręcimy się w stronę odkręcanego nadgarstka.
Natomiast tutaj duszenie mataleo jest w pozycji stojącej, gdzie najlepszym rozwiązaniem jest zrobienie ukłonu z całej siły, tak jakbyśmy mieli uderzyć głową w ziemię, nawet dużo różnica w masie przeciwnika na jego korzyść, nie uchroni go przed porządnym saltem w tył to wychylenie robimy od razu, takie szkoły jak kravmaga robią wychylenie po ciosie w żebra/jądra.
Oczywiście na ulicy gryzienie, wydłubywanie oczu, czy mocny chwyt za jajka są jak najbardziej skuteczne.

A tego Pana co był w wojsku zapraszam na matę, bo by Cię k***o mógł wyr*chać podczas sparingu a i tak byś nic nie zrobił Ty i to Twoje wojsko.

veeee

2021-03-24, 17:20
Halman napisał/a:

a ja tam lubię sobie poczytać wypowiedzi byłych komandosów...



Nic dziwnego, z twoją niepełnosprawnością możesz jedynie czytać komandosów i o komandosach.

WalecznyLowcaKucykowPonny

2021-03-24, 17:23
Rzadko kiedy się wypowiadam, ale teraz mam okazje. Chwyt nazywa się Rear naked choke pochodzi z bjj. Zaadoptowany na potrzeby wszystkich służb specjalnych. Opis: tworzy się trójkąt ramieniem i przedramieniem które uciskają szyje dodatkowo klatka piersiowa dociska ją z drugiej strony. Cholernie skuteczna technika.
Jeśli chodzi o ucieczkę z niej, bez noża w ręku to sobie można co najwyżej portfel wyjąć. Jeśli Napastnik wsunie już rękę pod nasza szyje to jesteśmy w dupie. Ucieczka prawie nierealna, nawet jak napastnik jest mniejszy.