"Kiedy kobiety osiągną równość, one staną się twoimi panami... " - Katon Starszy

Nie jestem patolem ale też bym jej jebnął.

III Wojna Światowa znów przywróci właściwe proporcje. Niestety cofniemy się do średniowiecza i znów cała inteligencja (nie, nie mam na myśli Velture, tylko fizyków, chemików, inżynierów, psychologów i innych z prawdziwego zdarzenia) zostanie wyrżnięta w pień. Zostaną tylko ludzie-karaluchy. Jak zawsze...

Od nowa feudalizm i dochodzenie do oświecenia... kolejne 1000 lat mroku umysłowego. Ale baby, pedały, genderowcy i politycy znów nie będą mieli nic do powiedzenia...

Tak zwane równouprawnienie.

Baby obrosły w piórka przez to, że męska płeć często czuje soę gorsza od tego kawała mięcha z cyckami i cipą. Nie będę ukrywał sam nie jestem najlepszy w bajerowaniu, żeby nie powiedzieć, że ch*jowy, ale żadnej w dupę nie włażę. A jak mi się chce to idę na roksę, taniej niż taką księżniczkę.

Ps. Szlaufów sie nie r*cha, na roksie chociaż dbają o swoje kuciapki, a takie młode to myślą, że HPV to jakiś samochód

[...] czuje soę gorsza [...]

Tak tylko wpadłem przypomnieć, że się do cudzej gramatyki i ortografii przypie**alałeś gdzie indziej.

Byłem gówniarzem biłem się za świnie, teraz bym się nie ruszył chyba że żona i to jakaś poważna sytuacja

Ile tu dusz bolącego bolca do wpisania do mego "notatnika śmierci" intelektualnej.