Może i dziwny, ale bezpieczny, a nie jakieś gerdy, które otworzysz najprostszym wytrychem. Ja tam się nie znam, ale jak dla mnie to ma$o który ślusarz poradziłby sobie z naprawą takiego skomplikowanego zamku.
i tak jak kazdy zamek patentowy mozna otworzycz kazdym kluczem tego typu tego typu po przewierceniu zapadek w patencie (prosty i niezawodny sposob), nie wazne czy to zamek gerdy czy tani, chinski, czy wynalazek tego typu, kazdy dziala na tej samej zasadzie (zapadki dopasowane do klucza), slusarz z wkretarka otworzy kazdy z tych zamkow. Pozdro
Takie zamki stosuje się w Szwajcarii. Widziałem coś takiego na zywo. Zapadki w środku zamka są ułożone albo po łuku albo w literę S. Jeśli chodzi o rozwiercenie tego zamka, jest to nieskuteczna metoda bo w tym zamku, za obrotowym bębnem są tryby, których nie ruszy się bez wywalenia rygli (które blokują się na stałe porozwierceniu ) A płytka oddzielająca tryby od zapadki to półcentymetrowa blacha o wysokim stopniu odporności na rozwiercenia i podgrzewanie. Jedna taka wkładka kosztuje obecnie ok 10000 zł i nie ma sobie równych.
@Kuty1992 jestem większym specjalistą, w swoi życiu otworzyłem kilka win i zacięty zamek błyskawiczny. Śmiem twierdzić, że nie każdy zamek poddaje się rozwiercaniu.