I się nie dowiedział..

Dobra, teraz trzeba założyć mu kask i uprząż zanim przyjedzie Policja

liczyłam że poleci w kosmos ale też dobre zakończenie

Dobra, teraz trzeba założyć mu kask i uprząż zanim przyjedzie Policja

On nie spadł z wysokości, on tylko wszedł do beczki. A w zasadzie tam go wepchnięto.

Czy tylko ja liczyłem na wybuch tej beczki

Ha ha ja wiem co jest w tej beczce. Zwłoki tego typa

Normalnie kopara opada .

I jeszcze tyle liter ropy zmarnował ech

Ale urwał...

musialo byc cos zajebiscie ciakawego skoro nie wylazi tyle czasu... pewnie jakies swierszczyki

Na miejscu koparkowego wziąłbym lychą poderwał podłoże pod nim i zakopał gdzieś dalej

Ładowarka zrobiła konserwę.

no i się dowiedział - beczka na zwłoki

pii pii nie słyszał? to chociaż warkot silnika? k***a, ja pie**olę.
pewnie bidny chłop myślał, że coś fajnego w środku beczki wiec otworzy
ją na boku żeby się nie musieć dzielić z tymi j***nymi ch*jami.. tzn. z kolegami z pracy
a tu masz... taki pech. szkoda chłopa