Dlatego kibicuje wszelkim nowinkom jak samochody elektryczne, silniki hybrydowe, napęd wodorowy etc. i czekam cierpliwie na dzień, w którym znowu zajmą się wypasem wielbłądów...
można byłoby u nich rozpropagować grę w rosyjską ruletkę, z użyciem pistoletu, zamiast rewolwera. wiem, że mudziny już mają jakieś osiągnięcia w tej dyscyplinie...