Szczerze mówiąc to w ch*j bardziej się musi natrudzić by te parę groszy wyjudzić, niż jakby nie miał nogi. Pewnie policjanci pomyślą podobnie, i o ile wykażą się litością i poczuciem humoru, zamiast zwyczajowej głowy odetną mu ową nogę, co to ją trzymał w dupie.
Wiele razy słyszałem, że gdy mocno wierzysz i gorąco się modlisz, to Bóg sprawi, że obcięta kończyna odrośnie.
Nigdy nie widziałem tego cudu, aż do dziś.
Chwalmy Pana!
k***a, zamiast iść do normalnej roboty to koleś siedzi pół dnia z nogą w pozycji gdzie od samego patrzenia na to mnie wszystko boli... Jak można być aż tak niedoj***nym?!
O honorze i godność nawet nie wspominam, bo to są pojęcia obce dla ciapatych.