I to jest właśnie problem dzisiejszych czasów. Idziemy w stronę Hameryki i Hamburgerowców. Wszędzie problem, bo coś dziwnie wygląda. Mi na ten przykład, się k***a podoba. Na cmentarzu na który ja chodzę, nie ma nic. Zwykła pustynia. Marmur, piach i zero zielonego. Więc cieszyłbym się nawet z takiego ch*jo-krzaka. W dupach się wam poprzewracało, j***ni zboczeńcy. Zwalcie sobie i przestańcie wszędzie widzieć penisy pedały...