moze przetłumaczę Pani, która opisuje zdarzenie ;p ona mówi że koles gapił sie w telefon i nie zauważył fontanny i wpadł do niej. Dobrze umieć chinski c'nie ?
h*j z nimi. Mnie najbardziej wk***ia taka sytuacja w jakimkolwiek sklepie przy kasie. I to zarówno po stronie konsumenta jak i sprzedającego. Nosz k***a jak pedale w rurkach kupujesz towar i płacisz za niego, to nie pie**ol przy tym przez komórkę. czy tak ciężko jest zapłacić za zakupy i po tym odebrać lub oddzwonić? Cy musisz na głos napie**alać do tej słuchawki i być rozkojarzonym, a za Tobą czeka kolejka. Podobnie Ty jaśnie sprzedawco jak kasujesz to nie pie**ol przez tę j***ną słuchawkę. k***a musiałem to z siebie wyrzucić.