j***ni samobójcy

sk***ysyny te klocki... ile razy mi się zdarzyło za dzieciaka że wyrwałem w nocy do łazienki czy kuchni , i jebańce rzucały się pod nogi , ja nie wiem , będzie przestrzeń 100m2 a ty i tak wpie**olisz się na tego jednego sk***ysyna !

Ich śmiechy są tak szczere jak ja, gdy mówię że się nie zj***łem w miejscu publicznym. To zawsze ja.

Za j***nych wikingów samobójców zawsze piwko

Ja wiem jakie są twarde do wysrania bo połknąłem

Klocki LEGO - największa radość i największe utrapienie dzieciństwa

E tam Lego to ch*j, najgorsze zawsze było się pie**olnąć w noge łóżka małym palcem...

k***a robią filmy że klocki lego zadają jakiś wyk***isty ból, no żesz ja pie**ole....
serio nie łapiecie że nie chodzi tu o klocki lego, może leżeć na podłodze klocek inny niż lego albo nawet nie klocek tylko k***a nie wiem zakrętka chociażby czy kapsel i jak się boso nadepnie to k***a może zaboleći, się przyj***li do tego całego lego, już mnie to wk***ia

To tak nie działa. Najbardziej boli jak o klocku nie wiesz. Tak jak oni mogę chodzić cały dzień( w sumie chodzę bo mam dwóch synów

Za nich zawsze piwo = D

miałem do lego takie szczęście że jak na Saharze by był jeden jedyny k***a klocek lego to bym w niego wdepnął.

Jakiś czas nie bywałem na sadolu, pamiętam jak 2 lata temu ludzie wk*rwiali się, bo materiały za lekkie, a na hardzie same porno. Myślałem minie jakiś czas a gimbusom sadol się znudzi, ale wchodzę i co k***a? Chodzenie po klockach lego, jakieś zwierzęta z podkładanymi dziecięcymi głosami co do k*rwy nędzy dzieje się z tym portalem przecież już teraz kwejk jest bardziej sadystyczny.

sk***esyn! ja wdepnąłem na jeden, a on łazi po nich i tylko kwiczy! Kto nie wdepnął chociaż w jednego klocka lego ten nie ma dzieci albo młodszego rodzeństwa albo gimba