Gówniak zostawiony na skuterze przez nieodpowiedzialnego ojca próbuje ruszenia jednośladem jednakże nie wychodzi mu to przez co się przewraca, a leniwie jadąca ciężarówka czyni mu karę przez przejechanie go. Położył się pokotem pod koła niczym łany zboża gięte porywistym wiatrem.
Prawie nigdy od Ciebie @Fantastico nie oglądam filmów, czytam tylko opisy. Na filmy z dziećmi jestem za słaby i zawsze się zastanawiam czy rzeczywiście potrafisz przechodzić nad tym do porzadku dzienniego czy to tylko Twoja druga twarz, a wewnątrz tak naprawdę cierpisz
I to się nazywa praca zespołowa:
- ojciec zostawia skuter z kluczykami
- dziecko próbuje ruszyć
- ciężarówka znajduje idealny timing
- kamera ustawiona w punkty