Mam nadzieję że to szkło wbiło jej się w oko i oślepła.
moja kuzynka jak byliśmy dziećmi zjezdzała po poręczy i taki mały gwóżdż wystawał i sobie c*pke przerysowała i jej coś tam szywali-to mineło kupe lat i do dzisiaj ma ksywke szwaczka
Masz nadzieję że chociaż ślepa na jedno oko na ciebie poleci?
Nie, nie robię nadziei że na mnie poleci, ale jak oślepnie na jedno oko, to łatwiej mi będzie ją zaskoczyć szmatką nasiąkniętą chloroformem.