j***ć frajerów co strzelają do zwierząt dla zabawy. Oby kiedyś zdechli z głodu
dobra, potrzebuję eksperta; czym było strzelane?
Twój post to dowód na to, że szkoły są zamknięte już zbyt długo.
Takich pie**oletów już dawno nie czytałem.
Myśliwi rozwalili naturalny ekosystem. Głodni mięsożercy jak np. wilki zaglądają do gospodarstw coraz częściej, bo sarny i dziki zostały zdziesiątkowane przez kłusoników z PZŁ dla mięska na handelek i samodzielne przeżarcie. Również masowo odstrzeliwane są zwierzęta chronine/zagrożone jak bobry, rysieczyi borsuki . Poza tym są nie tylko zagrożeniem dla dzikiej przyrody, ale także dla ludzi i ich zwierząt domowych, a swoimi "bojowymi" wozami regularnie niszczą zieleń i ryją pola rolnikom, więc też powodują straty.
A tym to już w ogóle mnie powaliłeś.
Już ja widzę armię pijanych wąsaczy, którzy walczą np. z takimi ruskimi metodą na wabika - stawiają flaszke na łące a sami zkitrani w krzach przyczajka w swoich osranym moro i uj***nych bagnem gumofilcach oraz pedalskich czapeczkach z piórkiem.
Strzelać do nic niespodziewającego się zwabionego do łatwego pożywienia zwierzęcia może każdy idiota. a w starciu z człowiekiem z jakimkolwiek militarnym wyszkoleniem nie mieliby najmniejszych szans.
Także skończ pie**olić i weź lepiej do ręki jakiś podręcznik do polskiego, bo nie da się czytać tego co piszesz.
Twój post to dowód na to, że szkoły są zamknięte już zbyt długo.
Takich pie**oletów już dawno nie czytałem.
Myśliwi rozwalili naturalny ekosystem. Głodni mięsożercy jak np. wilki zaglądają do gospodarstw coraz częściej, bo sarny i dziki zostały zdziesiątkowane przez kłusoników z PZŁ dla mięska na handelek i samodzielne przeżarcie. Również masowo odstrzeliwane są zwierzęta chronine/zagrożone jak bobry, rysieczyi borsuki . Poza tym są nie tylko zagrożeniem dla dzikiej przyrody, ale także dla ludzi i ich zwierząt domowych, a swoimi "bojowymi" wozami regularnie niszczą zieleń i ryją pola rolnikom, więc też powodują straty.
A tym to już w ogóle mnie powaliłeś.
Już ja widzę armię pijanych wąsaczy, którzy walczą np. z takimi ruskimi metodą na wabika - stawiają flaszke na łące a sami zkitrani w krzach przyczajka w swoich osranym moro i uj***nych bagnem gumofilcach oraz pedalskich czapeczkach z piórkiem.
Strzelać do nic niespodziewającego się zwabionego do łatwego pożywienia zwierzęcia może każdy idiota. a w starciu z człowiekiem z jakimkolwiek militarnym wyszkoleniem nie mieliby najmniejszych szans.
Także skończ pie**olić i weź lepiej do ręki jakiś podręcznik do polskiego, bo nie da się czytać tego co piszesz.
Co innego ubój zwierząt na jedzenie a co innego zabijanie zwierząt dla zabawy, ale skoro tego nie rozumiesz to nie mamy o czym dyskutować
Również masowo odstrzeliwane są zwierzęta chronine/zagrożone jak bobry
j***ć frajerów co strzelają do zwierząt dla zabawy. Oby kiedyś zdechli z głodu
To opie**ol ojcu kiełbasę
Polowanie to fajna zabawa.
Ale wiecie, że myślistwo to nie zabawa?
Wiadomo, może się znaleźć jakiś nadgorliwy, któremu od tego bryknie, ale myślistwo jest turbo potrzebne, bo inaczej powiedzmy wilki wyżrą wszystkie sarny a na koniec same padną z głodu jak już nie będzie nic do żarcia.
Przecież myśliwi mają swoje statystyki, jak po przeliczeniu jest za mało zwierzyny to ją dokarmiają i dbają o to żeby mogły na nowo się namnożyć do odpowiedniego poziomu. To nie jest tak że myśliwy strzela do wszystkiego co się rusza.
Kto tego nie rozumie pracy myśliwego ten jest ignorantem.
j***ć frajerów co strzelają do zwierząt dla zabawy. Oby kiedyś zdechli z głodu