Widać dla kogo stworzone są religie - dla bezmózgich, pańszczyźnianych chłopów, gdzie "oddawanie czci" objawia się całowaniem po rękach, jak z czasów feudalnych
Chłop na swoim, we własnym studyjku, z własnym dywanem i fotelami, robi co mu się podoba. Dla mnie spoko, a samą sytuację odbieram obojętnie, tak samo jak obojętnie odbieram różne filmiki w których promowane są związki homoseksualne, ekologizm czy pokój na świecie.
Ho ho ho, muszę wyświęcić swojego ku*asa na kapłana własnej religii, jakiejś równie ch*jowej i wprowadzić obowiązek całowania go przez wszystkie Panie na dzień dobry. W dupie się tym katabaskom poprzewracało. Mają konkretną opinię o społeczeństwie skoro takie rzeczy na wizji pie**olą.
Ręce do wyciągania pieniędzy od naiwnej hałastry, która potrzebuje pośrednika do kontaktów z fikcyjnymi postaciami i w ten
sposób najstarsze przedsiębiorstwo świata od 2000 lat sobie egzystuje.