i można wsiadać do pociągu

ciapy srają cale życie pod krzakami czy wydmami, a ludzie się dziwią, że syf jest. Trza było im zrobić dziurę w podłodze, która się otwiera w trakcie srania i CAŁE gówno wylatuje dołem.

ciapy srają cale życie pod krzakami czy wydmami, a ludzie się dziwią, że syf jest. Trza było im zrobić dziurę w podłodze, która się otwiera w trakcie srania i CAŁE gówno wylatuje dołem.

Żeby całe gówno wypadło trzeba by wyciąć całe podwozie

pewne narodowości powinny mieć 100% dopłaty do biletu za sprzątanie, w WC kuwety z piachem jak dla kota

Führer może i zrobił źle... I był zły... i ta wojna i w ogóle... ale jak już coś zaczął to mógł przynajmniej dokończyć.

kafir przyjdzie i posprząta,dlatego walą stolca gdzie popadnie

Führer może i zrobił źle... I był zły... i ta wojna i w ogóle... ale jak już coś zaczął to mógł przynajmniej dokończyć.

Gdyby dokonczyl to pewnie byloby jednego tepaka mniej na swiecie

to jest maly ch*j, polacy sa jeszcze gorsi

to zdjęcia z PKP?

to jest maly ch*j, polacy sa jeszcze gorsi

pie**olisz Pan.... widać miałeś okazję raz w życiu lecieć do egiptu tanimi liniami i od razu przypinasz łatkę bydła własnemu narodowi.

Kilka lat temu leciałem z Istambułu do pekinu liniami turkish airlains. No i w klasie biznes gdzie przebywali głównie chińczycy panował taki rozpie**ol że obsługa pewnie musiała to widłami wypie**alać z samolotu. Było tam wszystko, skarpety, wszelkiej maści śmieci każdego rodzaju łącznie z niedojedzonym posiłkiem wyj***nym na podłogę i innym jedzeniem. To tutaj na filmiku to cienki ch*j. Chociaż stolec winduje zaprezentowany poziom syfu na wyższy level.

Generalnie kultury dalekie dla Nas nie mają wstydu. Ściąganie skarpetek w miejscu publicznym i ich wąchanie, dłubanie palcami w zębach, bekanie jest na porządku dziennym.

U nas to brak kultury, u nich tak właśnie kultura wygląda.
Moja znajoma pracowała w ekipie sprzątającej Londyńskie rezydencje jednego z mega nadzianych szejków. Mieszkania kilku piętrowe, wykładane najdroższym kamieniem, wykańczane złotem ... generalnie wszystko najdroższe, przepych do oporu. Wiecie z czym ekipa sprzątająca miała najciężej? Z dywanami. Za każdym razem dywany były uwalone żarciem bo szej kiedy jadł palcami to wycierał ręce w dywan. Reasumując, możesz być szejkiem z ukończoną Londyńską uczelnią, mega zarobionym od kilku pokoleń, mieszkającym w Londynie... ale i tak bedziesz żarł łapami wycierając się w dywan. Taka kultura.

To raczej samolot

Führer może i zrobił źle... I był zły... i ta wojna i w ogóle... ale jak już coś zaczął to mógł przynajmniej dokończyć.

Akurat z ciapatymi to żył w sojuszu.