I pomyślcie jak blisko było szczęścia. Jak miło byłoby popatrzeć na juhę broczącą z jej nosa. Jak wiele radości sprawiłby nam każdy wybity ząb. Gostek ewidentnie to sp***olił.
Ej ale naprawdę, żeby nie umieć podnieść nogi na wysokość pasa to jest k***a jakieś kalectwo, tacy ludzie dostają na to jakąś legitymację inwalidy czy tylko kategorie E?