Ja uwazam ze zdanie lekarza jest najważniejsze i jeśli on mi ze jest covid to jest. Lekarz uratuje mi życie bo jest bo tego się uczył można powiedzieć wiekszosc zycia. Tutaj na forum wudze ze jedna zwykle matoły bez szkoly i banda dzieciaków uwazq się za mądrzejszy no to brawo. Może przeprowadźcie się na bialorus czy do Afryki tam żyją ludzie waszego pokroju.
Ale że co, z dnia na dzień lekarze i naukowcy stali się nieuczciwi a cała wiedza medyczna, w boski sposób spłynęła na jasnieoswieconą grupę pracowników fizycznych
jakbyś zgadł debilu ale pewnie nie pamietasz zestrzelenia samolotu nad ukraina w 2015 roku wiesz kto tam lecial? to ci podkleje moze covid otworzy ci oczy "Prawie jedną trzecią pasażerów malezyjskiego boeinga stanowili badacze, pracownicy służby zdrowia i działacze. Wszyscy byli specjalistami od HIV/AIDS"
Ale że co, z dnia na dzień lekarze i naukowcy stali się nieuczciwi a cała wiedza medyczna, w boski sposób spłynęła na jasnieoswieconą grupę pracowników fizycznych
Ale że co, z dnia na dzień lekarze i naukowcy stali się nieuczciwi a cała wiedza medyczna, w boski sposób spłynęła na jasnieoswieconą grupę pracowników fizycznych
Łaaaałłłł.... nagraliśmy akcje na 150 srajfonów i czym prędzej wrzućmy na fejsa w oczekiwaniu na łapki czy tam srajki. Ale im pokazaliśmy...
Za 3 dni właściciel knajpy dostanie pismo o nałożonej karze w kwocie kilkudziesięciu tysięcy dolarów które już mu pobrali z konta a dumni obrońcy restauracji klikną on-line w kolejkę po szczepionkę.
Za tydzień kolejna akcja w kolejnej knajpie.
Ale wszyscy święcie przekonani o swej zbawczej misji dla świata i że ich głos coś znaczy...
Widzę że tu sami k***a eksperci od wirusów.
Najlepszy test zrobią antycovidowcy jak się zbiorą w grupę, znajdą "chorego" tego z ciężkimi objawami i się świadomie zarażą. Tak ze 100 by wystarczyło, wtedy mały blog o przebiegu "choroby" i trochę statystyk. Oczywiście na wszelki wypadek kwarantanna. Wszystkie strony konfliktu będą zadowolone, ja sam jestem ciekaw kto ma rację.
Doucz się trochę. PCR jest najskuteczniejszym testem ( testem genetycznym) Szczepionka może, ale nie musi zapobiegać transmisji
Chcesz bloga? No to masz, będzie krótki, za to z pierwszej ręki:
Pierwszy dzień: Zimno i dreszcze, wieczorem sraka gigant.
Drugi dzień: Sraka rano, w południe i wieczorem.
Trzeci dzień: Koniec sraki, osłabienie. Robią mi test.
Czwarty dzień: Wynik testu - covid! Samopoczucie coraz lepsze.
Piąty dzień: Wszystko w normie, nawet kaszlu brak.
I tyle, oto przebieg mojej choroby w szczegółach. W życiu wielokrotnie byłem bardziej chory na grypę.
Niejeden z was też już miał covida, ale o tym nie wiecie bo albo nie miał was kto przetestować, albo baliście się go w ogóle zrobić, z różnych powodów. Mnie dopadło za granicą, dlatego test miałem od ręki.
Chcesz bloga? No to masz, będzie krótki, za to z pierwszej ręki:
Pierwszy dzień: Zimno i dreszcze, wieczorem sraka gigant.
Drugi dzień: Sraka rano, w południe i wieczorem.
Trzeci dzień: Koniec sraki, osłabienie. Robią mi test.
Czwarty dzień: Wynik testu - covid! Samopoczucie coraz lepsze.
Piąty dzień: Wszystko w normie, nawet kaszlu brak.
I tyle, oto przebieg mojej choroby w szczegółach. W życiu wielokrotnie byłem bardziej chory na grypę.
Niejeden z was też już miał covida, ale o tym nie wiecie bo albo nie miał was kto przetestować, albo baliście się go w ogóle zrobić, z różnych powodów. Mnie dopadło za granicą, dlatego test miałem od ręki.
Żadna szczepionka na jakiegokolwiek wirusa nie ma się w żaden sposób do zmniejszenia jego transmisji. Szczepionka jest od tego by łapiąc wirusa układ odpornościowy był na niego przygotowany co zapobiegnie chorobie. Osoba zaszczepiona może przekazać wirusa innej osobie, bo szczepionka nie jest jakimś polem siłowym na wirusy.
uważasz debilu że skoro u ciebie tak to wyglądało, to u każdego tak wygląda? Ja przez 5 dni myślałem, że umrę. Wysoka gorączka, osłabienie, ból klatki piersiowej, trudności w oddychaniu. W życiu nic mnie tak nie poskładało. Obecnie z grupy 11 osób w pracy 6 jest chorych. A ty tu będziesz pie**olił jak wielce k***a jaśnie oświecony.
To ja ci powiem, że od 15 lat nie byłem chory na grypę i nie szczepie się na nią . Co jednak nie odbiera mi rozumu i nie twierdze że grypy nie ma , że ludzie nie umierają na powikłania, albo że nie mogłeś jej przechodzić intensywniej niż covid.