Gość właśnie przeżył napad. Stracił zakupy, stracił samochód

Ale k***a maseczki nie zapomniał na koncu założyć . . .

I odszedł wolny od opłat paliwowych, AC, OC, awarii,itp. Od razu lekko na duchu.

U nas ubezpieczyciel po obejrzeniu materiału filmowego stwierdziłby,iż to nie kradzież. Tylko samowolne udostępnienie pojazdu.
Dla kumpla mojego,zaj***li kiedyś kurtkę w której był kluczyk do auta,portfel i kilka innych fantów.Zgłosił wszędzie gdzie trzeba,łącznie z policją.
Dnia następnego zginęło także auto. Śledztwo umorzono po 6 miesiącach.
Ubezpieczyciel odmówił wypłacenia odszkodowania z polisy AC.Bo stwierdził że. Uwaga.
-Klient ułatwił dostęp do kluczyków złodziejom. Poprzez pozostawienie kurtki bez nadzoru.

Po lewej trzeci i pół członka gangu.

I bardzo dobrze. Im tego więcej, tym szybciej doczekamy się, że zaczną ich eliminować, płacić za ochronę, która będzie ubijać ścierwo na miejscu, a my będziemy mieć jeszcze lepsze materiały na Sadolu.

W ogóle jakim pojebem trzeba być, aby stać było człowieka na względnie nowe auto i dalej mieszkać w tym ścierwolandzie? Taka zj***na Szwecja przyjmie każdego, kto zechce z Brazylii uciec, wystarczy sprzedać wszystko, kupić bilet, polecieć do Szwecji, tam powiedzieć, że j***ne ścierwo napadło i okradło ze wszystkiego, dostać mieszkanie, socjal i po kryjomu sobie wypłacać z banku pieniądze za sprzedany dobytek. Nie rozumiem, czemu tam jeszcze białawi żyją, to może nawet gorszy kraj od RPA dla cywilizowanych ludzi.

W tym kraju, to chyba już tylko pozostało przeszkolić i rozdać broń z kamerkami wszystkim pełnoletnim.
Następnie wprowadzić obowiązek udzielenia pomocy osobie napadniętej przez odstrzał napastnika, a jak nie pomożesz to zostaniesz ukarany.

U nas ubezpieczyciel po obejrzeniu materiału filmowego stwierdziłby,iż to nie kradzież. Tylko samowolne udostępnienie pojazdu.
Dla kumpla mojego,zaj***li kiedyś kurtkę w której był kluczyk do auta,portfel i kilka innych fantów.Zgłosił wszędzie gdzie trzeba,łącznie z policją.
Dnia następnego zginęło także auto. Śledztwo umorzono po 6 miesiącach.
Ubezpieczyciel odmówił wypłacenia odszkodowania z polisy AC.Bo stwierdził że. Uwaga.
-Klient ułatwił dostęp do kluczyków złodziejom. Poprzez pozostawienie kurtki bez nadzoru.

Aż takim debilem był, że po kradzieży kluczyków czekał do następnego dnia na kradzież samochodu???

A na koniec:
"Dwa złote jest w wózku, możesz odprowadzić"

Zdalnie odpalany zbiornik z czadem załatwił by sprawę szybko i raczej bez uszczerbku dla samochodu. Wystarczyło by podejść i wywalić truchło, przewietrzyć i jechać dalej.