Klapków pilnował do samego końca.

Brazylijska deskoterapia vol. 47

k***a, gdyby gestapo miało brazilijczyków, to polski naród już by nie istniał a to dlatego, że
przesłuchiwany konspirator wszystko by wyśpiewał

Widać że to jego nie pierwsza deskoterapia.

Widać że to jego nie pierwsza deskoterapia.

Oj nie pierwsza...
j***ny jaki szczęśliwy na końcu

Oni tam mają jednego murarza w Brazylii ?

DESKO-teka haha. Poza tym Miguel Hose Da Silva, już widzę po śladach, po małej rozgrzewce.

k***a, gdyby gestapo miało brazilijczyków, to polski naród już by nie istniał a to dlatego, że
przesłuchiwany konspirator wszystko by wyśpiewał

Jak mawiał klasyk, co ty wiesz, jak w nogach śpisz.

Mam apel do sadoli którzy wrzucają te deskoterapie. Dajcie sobie spokój, szkoda palca innych sadoli na scrollowanie dalej.

Jeszcze na końcu się uśmiecha, lubi to

Co oni mają z tym murowaniem, że cegły w poprzek kładą. To od ciężaru się pokruszy.

Jezus też by pewnie chodził w japonkach. Swoją drogą, kiedyś byłem wEgipcie, Tunezji i moim zdaniem to niestety brudne narody. Jeden chodził w Białej sutannie a waliło od niego jakby po sraniu rozsmarował a nie wytarł. No więc XXI wiek, a z higieną się nie polubili, to ja już nie chce myśleć jak było za czasów Jezusa. Ciekawe czy on stosował higienę, bo podobno nawet nauczył się chodzić po wodzie żeby się moczyć.

@up Jezus w Polsce dostał by wpie**ol. Długie włosy, śniada cera, chodzi w japonkach i sukni.