Cóż, dzieciaczki wyżej nawet nie zauważyły, ze prezentem jest sama choinka.

Dla kogo prezentem? Chyba dla zoofila, ja bym szybko taką choinkę rytualnie spalił żeby jaj nie złożyła.

Dla kogo prezentem? Chyba dla zoofila, ja bym szybko taką choinkę rytualnie spalił żeby jaj nie złożyła.

Gdyby nie byłoby internetu to byś nawet nie wiedział czy c**a jest wzdłuż czy w poprzek. I masz ćwoku pewnie ze 12 lat bo jak inaczej wyjaśnić że nie podoba ci się zdrowa dupa.

Moszna nie wystaje,piwo.

Shibari to zajebista sprawa jest jeśli ma się do tego odpowiedniego partnera

ale papier pakunkowy to żywcem z PRLu.. przyznać się czyja to stara?

Pewnie twoja Halman

Gdyby nie byłoby internetu to byś nawet nie wiedział czy c**a jest wzdłuż czy w poprzek. I masz ćwoku pewnie ze 12 lat bo jak inaczej wyjaśnić że nie podoba ci się zdrowa dupa.

p*zdusiu mam żonę i dwoje dzieci, i jeżeli dla ciebie to to jest zdrowa dupa, to albo jesteś zwykły pedał i lubisz męskie rzycie, alboś taki paskudny i twoja stara ma porównywalnie obleśne cielsko.

p*zdusiu mam żonę i dwoje dzieci, i jeżeli dla ciebie to to jest zdrowa dupa, to albo jesteś zwykły pedał i lubisz męskie rzycie, alboś taki paskudny i twoja stara ma porównywalnie obleśne cielsko.

normalnie nie wpie**alam się między wódkę a zakąskę.. ale... pie**olisz karmazony... pokaż nam to, te twoje kalibry dup, bo aż ciekaw jestem co z tą jest nie tak.


p.s. dla niedoj***nych mózgowo "pie**olenie karmazonów" to taki neologizm w ramach licencja poetica... który wymyśliłem na potrzeby tegoż wpisu, do czego się odnosi, jamochłon nie pokuma nic a kto ma wiedzieć wiedzieć będzie.

normalnie nie wpie**alam się między wódkę a zakąskę.. ale... pie**olisz karmazony... pokaż nam to, te twoje kalibry dup, bo aż ciekaw jestem co z tą jest nie tak.
p.s. dla niedoj***nych mózgowo "pie**olenie karmazonów" to taki neologizm w ramach licencja poetica... który wymyśliłem na potrzeby tegoż wpisu, do czego się odnosi, jamochłon nie pokuma nic a kto ma wiedzieć wiedzieć będzie.

Przemyślałem to i też nie będę się już wpie**alał. W końcu nie każdy może mieć zgrabne dupeczki, kaszaloty też musi ktoś obracać.

Gdzieś na zbiorniku to widziałem

Shibari to zajebista sprawa jest jeśli ma się do tego odpowiedniego partnera

Najlepiej starego marynarza.

Przemyślałem to i też nie będę się już wpie**alał. W końcu nie każdy może mieć zgrabne dupeczki, kaszaloty też musi ktoś obracać.

Nie tłumacz się już ty wolisz tajskich chłopców parówo.