Sądząc po "błyskawicznej" reakcji chłopa to na bank była teściowa
no przecież mówi do tej młodej coś w stylu "wypie**alaj, nie interesuj się bo cię zajebie". Wyczytałem z ruchu warg. Tak się wystraszyła że próbuje podać wodę za stołu
Bo po stole się nie chodzi, kurba. Brak taktu i wychowania!
Powiedz to ich genom, sposób w jaki żyją nie zmienił się od tysięcy lat, ten dom wygląda jak murzyńska hata, tyle że z normalnymi ścianami, baba siedzi na podłodze i cos obiera do miski na pranie, młode zapie**ala po meblach, jedynie stary przypomina starego, cziluje bez koszulki i ch*j.