Ultymatywny argument: "Nikt Cię tu nie lubi." Mam wrażenie, że obecnie trudniej jest ogarniać bydło, czy nawet drób, niż współczesne społeczeństwo.
Media społecznościowe robią ludziom taką papkę z mózgu, że można by ich zaprowadzić prosto do maszynki do mięsa, pod warunkiem, że byłoby to popularne.