kręci mini klepanie po dupsku, ale takie coś to ostra przesad, zanim wydobrzej do następnej zabawy to pół roku minie
za dwa, trzy dni dopiero jazda będzie jak będzie miała problem że by figurkę z brązu postawić
no chyba że to faktycznie kara a nie zabawa
Jak dla mnie to słabe. Jak w końcu gość, chce przyjemności dla siebie, to ona mówi "sp***alaj, jestem zmęczona, idę spać... i jeszcze dupa mnie boli, nie zbliżaj się". A endorfiny pewnie są.