Wyraźnie widać, że coś nie tak z oponami, bo straciły przyczepność nadwyraz łatwo. Albo jechał na łysych zimówkach, albo kupił używane z Niemiec za ćwierć ceny.
Oburzacie się, że rosjanie maja wyj***ne na wypadki i jadą dalej.
Ale będąc świadkiem popisu takiego idioty nawet bym nogi z gazu nie zdjął... no może by rzucić w jego stronę niedopałem papierosa z nadzieją, że benzyna wycieka z baku.
Nie odczułem żadnego współczucia dla tego ciula.