Szkoda że ch*j przeżył.
Bardzo dobrze, że przeżył. Będzie musiał pokryć koszty całego zdarzenia
Nie wiem jak jest w Rosji ale tu, w naszym Bantustanie jeśli był trzeźwy i nie pod wpływem narkotyków oraz posiadał uprawnienia do kierowania to nie zapłaci. Bo zapłaci ubezpieczyciel lub UFG. Ale oczywiście w Rosji może być inaczej co nie zmienia faktu, że ch*jowo że przeżył.