18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Blachary od zarania czasów.

Szron • 2013-10-28, 23:39
List do pół-żydówki.




Droga Victorio,

Twoje potępienie za słowo „żydówka” jako antysemickiego wyrażenia nie wyczerpuje przesłanek rzetelnego komentarza.

Możesz nie być tego świadoma, ale to smutny fakt, że z powodu poważnych trudności ekonomicznych, jakie wielu żydów musiało znosić w minionych wiekach, wiele żydowskich dziewcząt zostało zmuszonych do życia w prostytucji. We wszystkich wielkich miastach Europy, można odszukać pewien szczególny rodzaj prostytutki: egzotyczne i pół-azjatyckie w wyglądzie. To żydówki i był na nie zawsze bardzo duży popyt. Słowo „żydówka” dlatego weszło do języka, bo jest luźno powiązane z synonimem „żydowskiej prostytutki”.

Gdy Baudelaire pisze wiersz o paryskiej prostytutce, z którą właśnie spędził noc, to odnosi się do niej po prostu jako „żydówka”. To wystarczyło, aby określić ją jako prostytutka. „Une nuit que j’étais près d’une affreuse Juive…” („Pewnej nocy, gdy leżałem obok strasznej żydówki …”).

http://fleursdumal.org/poem/130

Kiedy Keats odnosi się do żydowskich prostytutek w niepublikowanym fragmencie poetyckim cytowanym w prywatnym liście z 1819 r., nie nazywa ich „prostytutkami”. On po prostu nazywa je „żydówki”. Dlaczego? Ponieważ tak wiele żydówek było prostytutkami, że te dwa pojęcia praktycznie stają się wymienne.

“Nor in obscurèd purlieus would he seek / For curlèd Jewesses with ankles neat, / Who as they walk abroad make tinkling with their feet”.

http://www.amazon.com/Letters-John-Keats-Oxford-Memoirs/dp/0192810812

Keats nawiązuje tutaj do typowej żydówki i jej kobiecych loków. Dzwonienie dzwonkami u kostek, o których mówi odnosi się do tego, że często były one noszone w poprzednich epokach przez prostytutki, aby zasygnalizować ich nadejście. Już w starożytnych Indiach, takie dzwonki stały się akcesoriami prostytutki.

http://www.nytimes.com/books/first/k/kakar-desire.html

——————-

Mówisz, że jesteś „pół-żydówką”, i że twoja rodzina pochodzi z Ukrainy. Czy wiesz, że Odessa, czwarte co do wielkości miasto na Ukrainie, był kiedyś magnesem dla miłośników prostytutek z całej Europy? Miasto słynęło z wystawnych domów publicznych, a wszystkie były nadzorowane przez żydowskie madame, które dawniej same były prostytutkami. Co do dziewczyn pracujących w tych domach, też były w przeważającej części żydówkami. Ceniono je za uwodzicielskie wdzięki, i te właśnie dziewczyny do towarzystwa były określane po prostu jako „żydówki”.

Oto ten fakt bezspornie potwierdzony przez cytat:
Cytat:

„W latach 60-tych XIX wieku, francuski podróżnik, gość w Odessie, napisał, że żydzi byli odpowiedzialni za rynek Białego niewolnictwa rosyjskich kobiet w Turcji. Jest to w pełni możliwe, zwłaszcza, że wiemy, że żydzi trzymali łapę nad siecią burdeli również na drugim końcu tego łańcucha w Konstantynopolu. Spis ludności z 1889 r. wykazuje, że żydówki prowadziły 30 z 36 licencjonowanych burdeli w prowincji Chersonia, gdzie leży Odessa. W 1908 roku amerykański konsul w tym mieście twierdził, że cały biznes prostytucji jest prawie wyłącznie w rękach żydów. Żydówki dominowały w branży prostytucji. Na 5127 zarejestrowanych prostytutek w roku 1889, 1122 lub 22 % całości to były żydówki”. (Fakt o wyjątkowym znaczeniu, jeśli wziąć pod uwagę to, że żydzi stanowią podobno 4 % całej populacji Ukrainy) ~ Prostitution and Prejudice: The Jewish Role in Vice Exposed



Reszta w linku

Da...........us

2013-10-29, 11:33
Gdy starość do ateistów przyjdzie lub kostucha rękę na ich ramieniu położy - wtedy zaczną się nawracać, lecz będzie już za późno.

pi...........ja

2013-10-29, 19:53
Niestety nie. Jeden nawrócony podobno cenniejszy niż 100 wierzących byle jak, czy jakoś tak. Ale co to w ogóle ma do tematu? :)

Raskolnikow

2013-10-31, 19:52
Nie wiem o co poszlo, ale wyglada jak w ch*j merytoryczny pocisk. masz piwko za propagowanie takich praktyk ;D

In...........eo

2013-11-10, 17:56
pietras_ja napisał/a:

Niestety nie. Jeden nawrócony podobno cenniejszy niż 100 wierzących byle jak, czy jakoś tak. Ale co to w ogóle ma do tematu? :)



Heh, widać nie znasz Ty wiary swoich ojców, tak bardzo nie znasz. :)