18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Bill i John.

koopa • 2010-01-02, 15:08
Billowi rozchorował się koń. Nie wiedział, co z nim zrobić, pojechał więc po pomoc do sąsiada.
- Hey John, co zrobiłeś, kiedy twój koń się rozchorował?
- Dawałem mu olej rycynowy.
Bill pojechał więc do domu, nalał oleju do wiadra i napoił konia. Rano wchodzi do stajni, a koń - martwy. Wkurzony pognał do Johna.
- Hey John, dałem koniowi oleju rycynowego, a on padł.
- Mój też...

tielan

2010-01-02, 15:19
Od teraz będę wiedzieć czego mogę użyć, gdy się wkurzę na psa.

riodoro1

2010-01-02, 15:26
@up, użyj najpierw na sobie :bomba:

Carlos

2010-01-02, 15:33
tielan napisał/a:

Od teraz będę wiedzieć czego mogę użyć, gdy się wkurzę na psa.



ch*ja? o.o

tielan

2010-01-02, 15:38
Carlos napisał/a:



ch*ja? o.o



Tak, Twojego.

Saia

2010-01-02, 16:04
Nie macie lepszego zajęcia niż zgrywanie debili na forum poprzez durne posty?

hypek

2010-01-02, 16:37
Saia, jesteś pewien, że oni się tylko zgrywają? :D

Carlos

2010-01-02, 18:53
tielan od kiedy ma na "Ty" jestesmy przepraszam bardzo?

Wilczex

2010-01-02, 19:01
Ledwo 18 skończyli i już na "Pan" chcą ze wszystkimi być. :mrgreen:

Kissi

2010-01-02, 19:42
Jako dziewczyna której pies padł przez wypicie domestosa czuję się żywo poruszona mówieniem, że ktoś użyje ch*ja jako obiektu ataku ^.^

Ra...........og

2010-01-02, 19:46
Kissi, dałaś psu do picia dosmestosa? :shock:

Kissi

2010-01-02, 19:49
Jestem sadystką? ; p
Nie, sam wypił. Rozgryzł butelkę. Ale moja wina bo butli nie schowałam.

Dalione

2010-01-02, 20:11
Eee tam ja kiedyś omletami tak chomika nażarłem że aż pękł :D Ale miałem 9 lat dopiero - skąd miałem wiedzieć ? :<

Kissi

2010-01-02, 20:13
Ojj biedactwo ; <
Ja swoje chomiki kąpałam... Na szczęście żadnych ofiar śmiertelnych :D

Ra...........og

2010-01-02, 20:14
Dalione napisał/a:

Eee tam ja kiedyś omletami tak chomika nażarłem że aż pękł


Nikt Ci nie uwierzy że to przez karmienie omletami, po prostu zapomniałeś go owinąć taśma...