Troche kiepsko, jezioro zamarzniete, brak wora. Ale zawsze mozna przerebel wykuć, wtedy wór niepotrzebny.

Co za czasy, nawet pies sra w biegu...

Troche kiepsko, jezioro zamarzniete, brak wora. Ale zawsze mozna przerebel wykuć, wtedy wór niepotrzebny.

Sadyzm wobec słabszych lub bezbronnych (dzieci, zwierzęta, kaleki) przejawiają z reguły osobnicy doswiadczajacy przemocy ze strony środowiska w którym bytują - mówiąc prosciej - robią to z reguły życiowe c**y dojeżdzane przez każdego wkoło muszące odreagować na słabszych na zasadzie kompensacji.

Sadyzm wobec słabszych lub bezbronnych (dzieci, zwierzęta, kaleki) przejawiają z reguły osobnicy doswiadczajacy przemocy ze strony środowiska w którym bytują - mówiąc prosciej - robią to z reguły życiowe c**y dojeżdzane przez każdego wkoło muszące odreagować na słabszych na zasadzie kompensacji.

Urzekła mnie twoja historia, zwłaszcza na portalu poswięconym czarnemu humorowi, sadyzmowi, wszelkim formom ludzkiego sp***olenia. Mówiąc ogólnie " nie o sraj sie".

Dyskutując z tobą sam wpadam w schemat który opisałem (prezentując sadyzm wobec kalectwa - w tym wypadku intelektualnego) wiec po prostu pozgnam sie staropolskim

mmmm, dobry smalec z pieska bym zjadł

mmmm, dobry smalec z pieska bym zjadł

Jesteś z Kłobucka? Bo tam po przetopieniu wszystkich bezdomnych psów, zaczęli kraść ludziom psy z podwórek. A poniektórzy takie ch*je oszuści mieszali smalec psi ze świńskim a sprzedawali w cenie 100% psiego.

Wtopi się.

Sadyzm wobec słabszych lub bezbronnych (dzieci, zwierzęta, kaleki) przejawiają z reguły osobnicy doswiadczajacy przemocy ze strony środowiska w którym bytują - mówiąc prosciej - robią to z reguły życiowe c**y dojeżdzane przez każdego wkoło muszące odreagować na słabszych na zasadzie kompensacji.

Smiesznie. Mi sie wypowiedz o braku wora skojarzyła z workiem na kupę - pies sie zesral to trzeba wykuć przerębel.
Aczkolwiek czytając dalsze wypowiedzi autora stwierdzam, ze jednak ma niedoj***nie mózgowe i stary dręczył go siusiakiem za młodu.

@up A to nie znasz takiego zwrotu:
Pies do wora, wór do jeziora?

Nie, nie znam. Wychowałem sie w cywilizacji, idąc do kibla nie musiałem wychodzić z domu/mieszkania, a matka nie karmiła mnie szpadlem.