Wreszcie te brudasy się połapały, że jak się przywiąże gościa do czegoś, to łatwo i przyjemnie się wykonuje zadanie.

Kabel od prodiża najlepszy - tylko oni nie maja tam prodiża :/

Kabel od prodiża najlepszy - tylko oni nie maja tam prodiża :/

Żelazko lepsze, tylko trzeba trzymać za kabel w okolicach wtyczki.

Za lekko...

Koleś ma chyba jakiegoś Parkinsona,a na koniec udaje,że ma dość

złodziej złodziejowi nie równy. Kiedyś widziałem jak typ wybiega ze sklepu, coś tam zaj***ł ( nie widziałem co ) ale jakoś krzyki babki, instynktownie pobiegłem za nim i go capnąłem. Młody chłopak bardziej zesrany ode mnie jak go złapałem. Okazało się, ze zaj***ł kilka bułek, jakieś tam pasztety i konserwy. NIe wyglądał na menela, miał moze 15-18 lat. Bajka o policji itd, typ się popłakał, powiedział, ze ma młodszą siostrę, matka chleje a on wrócił właśnie z wieczorówki itd... myślę, sobie weź nie pie**ol chłopie i mówię udowodnij a cię puszczę i dam ci jeszcze stówę do ręki. No i przegrałem zakład. Tak jestem jebnięty, ze wg poszedłem za nim ale nie dawało mi to serio spokoju. I faktycznie, matka zaj***na jak sztucer, tam moze 10 letnia dziewczynka. Dałem chłopakowi kasę, ogarnąłem mu na szybko robotę u kumpla na myjni., babce z żabki oddałem kasę opowiedziałem wszystko to myślała ze jestem z nim w zmowie i chciała dzwonić na policje to sam uciekłem więc drodzy sadole,, nie każdy złodziej to ch*j, czasami to sytuacja i sprawa wyższej wagi ;(
pozdr.

Halt! Grammar Nazi.

Ohydnego złodziejaszka*

Jeszcze coś tam pyszczy, pewnie ze chce mocniej.

Na wpół umarł, bo stracił buta...