18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Biblia programisty

longlong7 • 2017-03-01, 19:38
1. Na początku było słowo i w słowie były dwa bajty, i więcej nic nie było.

2. I oddzielił Bóg jedynkę od zera, i zobaczył, że to było dobre.

3. I Bóg powiedział: "Niech będą dane." I stało się.

4. I Bóg powiedział: "Niech ułożą się dane na swoje właściwe miejsca. I stworzył dyskietki i twarde dyski, i kompaktowe dyski.

5. I Bóg powiedział: "Niech będą komputery, żeby było gdzie włożyć dyskietki, i twarde dyski, i kompakty." I stworzył komputery i nazwał je hardwarem, i oddzielił software od hardware’u.


6. Software’u jeszcze nie było, lecz Bóg szybko stworzył programy - duże i małe i powiedział im: "idźcie i rozradzajcie się, i wypełniajcie całą pamięć."

7. Ale sprzykrzyło się Bogu tworzyć programy samemu i rzekł: "Stworzę Programistę według swego podobieństwa i niech on panuje nad komputerami, programami i danymi." I stworzył Bóg Programistę, i umieścił go w Centrum Obliczeniowym, żeby w nim pracował. I przyprowadził on Programistę do drzewa katalogowego i powiedział: "W każdym katalogu możesz ur*chamiać programy, tylko z "Windows" nie korzystaj bo na pewno umrzesz.

8. I Bóg rzekł: "Nie dobrze Programiście być samotnym, stworzymy mu tego, który będzie się zachwycał dziełem Programisty." I wziął On od Programisty kość, w której nie było mózgu i stworzył To, co będzie zachwycało się dziełem Programisty, i przywiódł To do niego. I nazwał To Użytkownikiem. I siedzieli oni razem pod nagim DOS-em i nie wstydzili się tego.

9. A Bill byl chytrzejszy niż wszystkie dzikie zwierzęta, które uczynił Pan Bóg. I rzekł Bill do Użytkownika: "Czy na prawdę Bóg powiedział, żebyście nie ur*chamiali żadnych programów ?" I rzekł Użytkownik: "W każdym katalogu możemy ur*chamiać programy, tylko z drzewa "Windows" nie możemy abyśmy nie umarli" I rzekł Bill Użytkownikowi: "Jak możesz mówić o czymś, czego nie spróbowałeś !" Tego dnia, kiedy uruchomicie program z drzewa katalogowego "Windows" będziecie równi Bogu, bo jednym przyciskiem myszki stworzycie to, czego zapragniecie." I zobaczył Użytkownik, że owoce Windows były miłe dla oczu i godne pożądania, bo jakakolwiek wiedza stała się od tej chwili już niepotrzebna, i zainstalował Windows na swoim komputerze. I powiedział programiście, że to jest dobre, i on też go zainstalował

0a. I zaraz wyruszył programista szukać nowych drajwerów. A Bóg rzekł: "Gdzie idziesz?" A on odpowiedział: "Idę szukać nowych drajwerów, bo nie ma ich w DOS-ie." I wtedy rzekł Bóg: "Kto ci powiedział, ze potrzebujesz drajwerów?. Czy czasem nie uruchomiłeś programów z drzewa katalogowego Windows?" Na to rzekł programista: "Użytkownik, którego mi dałeś aby był ze mną, zamówił programy pod Windows i dlatego zainstalowałem Windows." I rzekł Bóg do Użytkownika: "Dlaczego to uczyniłeś" I odpowiedział Użytkownik: "Bill mnie zwiódł."

0b. Wtedy rzekł Pan Bog do Billa: "Ponieważ to uczyniłeś będziesz przeklęty wśród wszelkiego bydła i wszelkiego dzikiego zwierza. I ustanowię nieprzyjaĽń miedzy tobą a Użytkownikiem, on będzie cię zawsze przeklinał a ty będziesz mu sprzedawał Windows."

0c. Do Użytkownika zaś Bóg rzekł: "Windows" bardzo rozczaruje Cię i spustoszy twoje zasoby, i będziesz musiał używać marnych programów, i nie będziesz mógł się obejść stale bez serwisu programisty."

0d. Programiście zaś rzekł: "Ponieważ usłuchałeś głosu Użytkownika, przeklęte niech będą twoje komputery, gdyż powstanie w nich mnóstwo błędów i wirusów, w pocie oblicza twego będziesz stale poprawiał swoją pracę."

0e. I odprawił ich Pan Bóg ze swego Centrum Obliczeniowego, i zabezpieczył hasłem wejście do niego.
Amen

Samudaripen

2017-03-01, 20:08
Przeklęty Bill i jego Windows Update, który nie chce się zaktualizować do końca, przez co, co dwa dni muszę czekać, aż się załaduje aktualizacja do 97%, by zobaczyć napis "Windows Update Failure cośtam i że przywraca poprzednie ustawienia czy coś" i tak w kółko macieja co dwa dni. j***ć windowsa na 100% Chyba se maca kupie, albo tego Linuxa w końcu obadam.

manson__

2017-03-01, 20:18
longlong7 napisał/a:

5. (...) i oddzielił software od hardware’u.


6. Software’u jeszcze nie było(...)



Zagmatwane jak te całe "testamenty"

Samudaripen napisał/a:

j***ć windowsa na 100% Chyba se maca kupie, albo tego Linuxa w końcu obadam.


Myślisz, że podołasz trudowi?

Ra...........hi

2017-03-01, 20:27
A wiecie dlaczego informatycy mylą Halloween z Bożym narodzeniem?

Dlatego, że 31 OCT to 25 DEC. :amused:


da...........za

2017-03-01, 20:32
Ja to chyba jeszcze w CD-Action czytałem...

Noside

2017-03-01, 20:58
Jest 10 rodzajów ludzi. Tacy, którzy rozumieją żarty informatyczne i tacy, którzy ich nie rozumieją. :chomik:

domat1

2017-03-01, 21:50
pozdrawiam z drzewa Linuxa

RoboCat

2017-03-01, 21:53
W CD-Action? Przeciez to w Bajtku wrzucili w dzial "bylo"....

JohnDeliver

2017-03-02, 00:23
Na końcu zamiast "amen" powinno być "alt+ctrl+del"

Ar...........an

2017-03-02, 10:42
I Bóg powiedział "i zerwiesz to jabłko, i na czymkolwiek to jabłko położysz to twój lud kupi za srebrników krocie, i będziesz pławił się w tym bogactwie i władzy nad duszami twymi, lecz pamiętaj, dni twoje policzone będą" :-D

pi...........ja

2017-03-02, 12:50
Przestaniecie się śmiać, jak potwierdzą że Wszechświat to wirtualna projekcja z bitów elementarnych :D

b0r000

2017-03-02, 15:23
Ratoshi napisał/a:

A wiecie dlaczego informatycy mylą Halloween z Bożym narodzeniem?

Dlatego, że 31 OCT to 25 DEC. :amused:



Oj Ratoshi ty nasz nadworny kawalarzu :mrgreen:

dashadow

2017-03-02, 16:46
stare, ch*jowe i podnieca się tym tylko gimbaza

Macias17

2017-03-02, 19:02
Samudaripen napisał/a:

Przeklęty Bill i jego Windows Update, który nie chce się zaktualizować do końca, przez co, co dwa dni muszę czekać, aż się załaduje aktualizacja do 97%, by zobaczyć napis "Windows Update Failure cośtam i że przywraca poprzednie ustawienia czy coś" i tak w kółko macieja co dwa dni. j***ć windowsa na 100% Chyba se maca kupie, albo tego Linuxa w końcu obadam.



To wyjeb w końcu tę vistę...