18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Biała rasa ginie w oczach, dni rasy policzone…

bialyidumny • 2014-01-05, 17:19
przeglądając artykuł o tym dlaczego gender jest dobre, spontanicznie mnie naszło żeby wygooglować "zagłada rasy białej" , wyskoczył mi mega ciekawy artykuł pt. "Biała rasa ginie w oczach, dni rasy policzone…" sam artykuł sprzed teraz już 4 lat, ale powinniście się z nim zapoznać.
artykuł z kontrowersje[dot]net


Kod:
A na Onecie napisali, że zginie biały człowiek europejski. Rychło wczas. Jeśli maiłbym stawiać na to kto pierwszy odpadnie w żmudnym procesie ewolucji, w ciemno obstawiam białą rasę europejską, najsłabsze ogniwko. Nie ma najmniejszych optymistycznych przesłanek, aby rasa niedawnych panów, nie skończyła marnie, pierwej jako prześladowana mniejszość, w ostateczności jak mamuty. Gatunek, czy to ludzki, czy zwierzęcy, czy nawet roślinny, który nastawiony jest na progresję, posiada jedną podstawową cechę determinującą działania gatunku. Cecha nazywa się egoizm, bez żadnych dodatków.

Nie istnieje w przyrodzie coś takiego jak altruizm, albo pożerasz, albo zostaniesz pożarty i to wie każdy żuczek, niestety nie biały człowiek. Biały człowiek znudzony swoimi niewątpliwymi i niepodważalnymi osiągnięciami, doszedł do groteskowych i absurdalnych wniosków, mianowicie jako gatunek wybitny postanowił pomagać gatunkom słabszym. Proces ewolucji widząc takie karygodne zachowania ma tylko jedną informację dla frajerskiego białego człowieka. Giń! Przyroda nie jest od tego, żeby było sprawiedliwie, przyroda jest od tego, żeby było coraz lepiej. Niestety biała rasa panów w niemałej liczbie postradała zmysły i zaczęła poprawiać przyrodę. To czym żyje współczesna kultura europejska jest całkowitym zaprzeczeniem tego, na czym kultura europejska została zbudowana. Potęga Europy powstała na wyzysku, podbijaniu, wyniszczaniu i w najlepszym razie zniewalaniu ras i kultur poślednich. Prostymi regułami zbudowano wielkość Europy, europejską religią, europejskim wywyższaniem rasy panów, czy jak kto woli gatunku panów, europejską bezwzględnością dla wszystkiego co pogańskie, czarne, żółte, czy czerwone, które robiło za niewolników.

Dziś za przywołanie tych oczywistych korzeni europejskiej potęgi i cywilizacji można dostać wyrok. Od kogo? No tu jest właśnie cały absurd i groteska, ponieważ wyrok można dostać od własnego gatunku. Cywilizacja europejska sama na siebie nakłada sankcje, za stawianie cywilizacji w punkcie centralnym, co jest, o bogowie, rzeczą nie tylko naturalną, ale wręcz odruchową. Cywilizacja europejska jest pierwszą i ostatnią cywilizacją, która mówi, że czarny, muzułmanin, żółty, Arab i Eskimos znaczą tyle samo co biała rasa panów. Próżno w przyrodzie szukać podobnych dziwactw, a gdyby nawet znaleźć to na pewno nie znajdzie się czegoś co już jest całkowitą transcendencją śmieszności i zatracenia instynktu samozachowawczego. Tym czymś jest przyznanie specjalnych praw obcym, jakich nawet swoi nie mają. Tak się na przykład dzieje we Francji, gdzie wielodzietne rodziny muzułmańskie otrzymują od państwa francuskiego lepsze uposażenie niż rdzenni Francuzi. Rasa białych panów wymyśliła sobie, że jest na tym etapie rozwoju, który zwalnia rasę od obowiązków biologicznych i ewolucyjnych.

Żadna inna rasa nie uznała prokreacji za obciach w takim stopniu jak uznała europejska rasa biała. Biały człowiek uważa, że proces rozmnażania świadczy o zacofaniu, natomiast wszelkie formy uniemożliwiające pomnażanie populacji za postęp. Czyż to nie jest przezabawna głupota granicząca z samobójstwem? Jeśli nie jest, to gdzie odnaleźć podobne zachowania gatunków w przebogatej przyrodzie. Biała rasa panów pozbywa się wszystkiego co stanowiło o wielkości rasy, religii chrześcijańskiej, najpotężniejszej z potężnych, szlachectwa jako wzorca doskonałości, jasnego podziału w ramach populacji, na liderów i masy, norm obyczajowych stanowiących o ciągłości i rozwoju gatunku. Biała rasa europejska wyśmiewa własną religię i nie ma odwagi uczynić tego samego z religiami konkurencyjnymi. Wszyscy w ramach gatunku stają się równi, a ci co odstają dostają dodatkowe prawa jako mniejszość, często te mniejszości z definicji obniżają wartość populacji lub uniemożliwiają przetrwanie. Mniejszości seksualne profanujące małżeństwo jako najstarsze i najsilniejsze spoiwo cywilizacji. Wszelkiego typu mniejszości religijne i kulturowe, domagające się legalizacji narkotyków, poligamii, aborcji na kaprys, to są dywersanci w ramach kultury białego człowieka, wszystkie te działania prowadzą do osłabienia gatunku.

Mając do dyspozycji takie fakty, nie można dojść do innych wniosków niż Centrum Adama Smitha, nie żaden tam neonazistowski czy endecki brulion, które wieszczy zagładę kultury białego europejskiego człowieka. Wszystkie tak zwane wartości i idee współczesnej Europy, które można określić jedną słowem – infantylność, nieuchronnie prowadzą do degradacji. Nie było, nie ma i nigdy nie będzie kultury, gatunku, czy cywilizacji, która zachowa swoją wielkość jeśli zatraci instynkt samozachowawczy i odejdzie od prostych, ale niezbędnych podstaw rozwoju. Fundamentem rozwoju gatunku jest prokreacja i ewolucja, natomiast całe to dziecinne gadanie, czy dwóch facetów może mieć dzieci na papierze, czy narkotyki uwsteczniające organizm służą wolności, czy religia, która jest najdoskonalszym gliną i regulatorem relacji społecznych, jest zabobonem, czy obcy lub odstający od gatunku mają mieć lepiej od najlepszych, to jest gadanie niedorozwiniętego i jednocześnie mowa pogrzebowa ginącego gatunku. Na świecie rozwijają się i dominują trzy gatunki, wszystkie są dokładnym przeciwieństwem współczesnej infantylnej Europy i niemal wiernymi kopiami Europy niegdysiejszej.

Chińczycy, muzułmanie i Żydzi. Trzy najlepiej zorganizowane i przystosowane gatunki, oparte na dorobku starej Europy. Muzułmanie i Żydzi to bliźniacy, religią, tradycją i wywyższaniem własnej cywilizacji stoją. Dążą do narzucenia swoich norm i histerycznie reagują na jakąkolwiek zewnętrzną ingerencję. Żyć będą długo i w chwale, do nich należy ta planeta i za kilkadziesiąt lat nie tylko we Francji muzułmanie będą większością, ale będą większością globalną, z dostępem do władzy i niebezpiecznej broni. Ten sam los czekałbym Chińczyków, ale z tym gatunkiem jest pewien problem. Ten gatunek eksperymentuje odrzucając religię jako spoiwo gatunku. Efektem tych nierozważnych eksperymentów jest choćby totalne uwstecznienie gatunku w czasach komunizmu. Chińczycy zamiast religii mają zamordyzm, wiernopoddaństwo, nie zadają zbędnych pytań, wszystkie odpowiedzi zna władza. Nie jest to zły patent na wieczność i dominację, ale jest zawodny. Dyktatora da się zweryfikować, nawet jeśli nie powiedzieć, to pomyśleć o dyktatorze to na co zasługuje, z Bogiem w ten sposób się nie rozmawia. Między tymi trzema gatunkami rozegra się bitwa na udeptanej ziemi ewolucji. Liczebna przewaga po stronie Chińczyków i Muzułmanów, nie przesadzałbym jednak o zwycięstwie tych dwóch faworytów.

Niezwykle interesujący jest gatunek trzeci, który w ewolucji jest co najmniej epokę dalej od wszystkich innych gatunków. Gatunek trzeci zachował wszelkie cechy potężnego starego dobrego gatunku europejskiego z czasów chwały, a do tego dołożył kosmiczną technologię, nieznaną ziemskim gatunkom. Technologię wytwarzania i propagowania pozorów, technologię drugiego dana, technologię szczytnych idei przykrywających precyzyjne działania na rzecz rozwoju gatunku, kosztem gatunków odmiennych. Przyroda i Bóg kocha takie postawy, takie odruchy głęboko instynktowne. Kiedyś, a być może jeszcze za naszego życia to nastąpi, gdy się okaże, że biała rasa już nie ma żadnego wpływu na losy planety i tym samym trzeci gatunek zostanie sam, rozegra się cicha III Wojna Światowa, tak cicha, że przegrani wojny nie zauważą. Chińczycy i muzułmanie zajęci starymi metodami walki i złudzeniami typu broń atomowa, będą jak zwykle połykać witaminę C, albo sok bez konserwantów, tudzież oglądać ulubiony kanał TV. Wtedy gatunek wyprzedzający w ewolucji inne gatunki odpali jednego mikroba, albo falę nieznaną telewidzom i padną jak muchy wszelkie gatunki poślednie.

Brzmi to jak sen wariata, ale to zmartwienie gatunków ginących, gatunek trzeci się nie wstydzi takich projektów i nie ma innej drogi, w otwartej walce zbierze baty nawet od białej ginącej rasy, musi stanąć na najwyższym szczeblu drabiny ewolucyjnej, aby przetrwać. I tylko jedno mnie w tym wszystkim jakoś śmieszy, kiedy zginą muzułmańscy i chińscy wrogowie najbardziej rozwiniętego gatunku, będą ginąć ze świadomością kto i bez świadomości co ich zabiło. Kiedy będzie konać rasa biała, będzie ginąć święcie przekonana, że giną jako gatunek najinteligentniejszy i dlatego nieprzystosowany. A w godzinie zagłady będą białasy wołać na pomoc najbardziej rozwinięty gatunek trzeci i wyżynać przedstawicieli własnego gatunku, którzy wskażą tę elitarną gatunkowo grupkę jako śmiertelnych wrogów. Tak widzę przyszłość białej rasy i nie ma co panikować, rzecz jest nieuchronna, trzeba się z tym pogodzić nie czyniąc sobie wyrzutów sumienia. Ze swoimi infantylnymi, groteskowymi eutanazjami, gejami, aborcjami, wspólnotą europejską, nie jesteśmy w stanie przeciwstawić się, ani muzułmańskiej żelaznej konsekwencji, ani chińskiej dyscyplinie, ani tym bardziej żydowskiej genetyce, która wyprzedza nas o cała drabinę ewolucji. Teoretycznie w ramach gatunku można by próbować wracać do korzeni, ale przecież za takie jedyne i rozpaczliwe wskazanie drogi ewakuacji, własny gatunek zagryzie co bardziej rozgarniętych przedstawicieli gatunku. Za daleko wszystko poszło, za bardzo modne są single, za bardzo śmieszne zdrowaśki, zbyt łatwo się żyje na prochach i zawsze się można pozbyć starych humanitarną maszyną i niczego już się od starych nie dowiemy, jak kiedyś było potężnie i dlaczego. Przepijemy naszej babci domek cały.


Taki bonusik co był w komentarzach:
Kod:
Już niedługo zamiast coraz bardziej nienawistnego, godzącego w nasze wolności "Módlmy się", usłyszymy "As-salat dżami' atan".

Hrodgar

2014-01-05, 17:22
Cytując tekst piosenki Jacka Kaczmarskiego:

"Są ludy co dojrzały do śmierci, z rąk ludów nie dojrzałych do życia"

mo...........et

2014-01-05, 18:11
Biała rasa chciała i chce wprowadzić na ziemi pokój, wolność i braterstwo niczym w piosence Johna Lennona "Imagine", problem w tym że inne rasy mają to głęboko w dupie i napie**alają. Może te plany białego człowieka to kolejny przejaw jego wielkości i rozwoju, do których zrozumienia, pozostałe rasy jeszcze nie dorosły. A może to po prostu oznaka słabości niegdysiejszego lidera i oznaka że jego czas przemija a z jego dawnej i niezaprzeczalnej świetności nie zostało nic, zamiast tego jest chłopcem do bicia, nadstawiającym z lubością drugi policzek.

No...........ic

2014-01-05, 18:21
Tak będą o nas pisać w "Historia od 4000 P.N.E do 2150 N.E"

!Timon

2014-01-05, 18:32
E tam. Powtórzy się scenariusz z lat 30' XX wieku. Zrobimy sobie wielką jatkę w Europie, kilkadziesiąt milionów ludzi zginie i jedziemy dalej.

Cóż ludzie "oświeceni" którzy tak ostro atakują kk m.in. powołując się na teorię ewolucji nie bardzo wiedzą jakie są jej prawa.

maderfakermen

2014-01-05, 18:53
Pozarażać wszystkie kozy HIV i w p*zdu to tatałajstwo wyzdycha razem z kozami...

Machol

2014-01-05, 21:08
Tak jak gadanie o tym, że "wymierają" blondyni. Miejska legenda i tyle.

Monar24

2014-01-05, 21:11
Świetny tekst.

rehciwq

2014-01-05, 21:26
nas jak i wiekszego sasiada ze wschodu to nie dotyczy

Szlachcic_Cygański

2014-01-05, 21:26
Teraz do tego dopiero się dobrałeś? 'bialyidumny'? To, co autor nazywa cywilizacją białych, swój wkład na tą cywilizację mieli również Żydzi i Azjaci z dalekiego wschodu. Ja bym tego nie nazywał cywilizacją białych, tylko globalną. Kiedy 3 lata temu czytałem ten tekst, też się zafascynowałem i podzielałem tą treść. Po dłuższej analizie dochodzi się do wniosku, że to głupoty. Jak się nie ma wiedzy, nie ma filarów, to i takie gówno można bez wątpliwości przełknąć. Człowiek został wyposażony w rozwinięty mózg. Okiełznał naturę moralnością. A gdy ktoś pisze, że rasizm to cecha twardego człowieka, to już od razu można na niego machnąć ręką. Tak jest z tym tekstem. Browarki dają oczywiście sami idioci.

kosmita-71

2014-01-05, 21:33
Religia, która mówi: "Nadstaw drugi policzek", "Ostatni będą pierwszymi", "Błogosławieni cisi", "To co słabe u ludzi, jest mocne u Boga" etc., etc. - ta religia jest źródłem potęgi Europy i wspomogła ją w agresywnym, pełnym pogardy panowaniu nad nieeuropejskimi, słabiej rozwiniętymi ludami? Coś mi się tu nie zgadza...
A przez "coś mi się tu nie zgadza" rozumiem tyle, że ten artykuł to pseudo-naukowy bełkot sfrustrowanego ignoranta.

bialyidumny

2014-01-05, 21:45
szczerze mówiąc to mam wyj***ne na ludzi którzy mówia o ignorantach, o beukocie, lub którzy wyśmiewają ten tekst.
Rasa biała zdycha i kolega świetnie napisał te słowa Cyt nortic:
"Tak będą o nas pisać w "Historia od 4000 P.N.E do 2150 N.E"
Możecie to wyśmiewać, możecie pie**olić coś o beukocie,chcecie statystyki? macie
www[DOT]google[DOT]pl/publicdata/explore?ds=d5bncppjof8f9_&ctype=l&met_y=sp_pop_grow&hl=pl&dl=pl#!ctype=l&strail=false&bcs=d&nselm=h&met_y=sp_pop_totl&scale_y=lin&ind_y=false&rdim=region&idim=region:SSA:LAC:NAC:EAP:SAS:MNA:ECA&ifdim=region&hl=pl&dl=pl&ind=false

Gdzie [DOT] tam .

Rasa biała zdycha, a wasze wnuki będą albo panami, albo będą r*chani w dupe przez napalonych muslimów

ShadowZ

2014-01-05, 21:55
Całkiem dobrze napisane, tylko z jednym się nie zgodzę. Na kościół katolicki psioczą nie ze względu na to, że jest kościołem katolickim, a raczej przez częste absurdalne zachowania przedstawicieli tej wspólnoty. Mimo, że ja nie dam sobie wciskać kitu, że 2000 lat temu żył sobie ktoś, kto wodę w wino zamieniał, to idea religii katolickiej jest uniwersalna i raczej nikomu nie utrudnia życia.

Kemys

2014-01-05, 22:00
kosmita-71 napisał/a:

pseudo-naukowy bełkot sfrustrowanego ignoranta.



To Twoja odpowiedź na każdy artykuł kłucący się z Twoimi przekonaniami?
Piszecie że to bełkot ale dla mnie to jest właśnie prawda o tym co sie dzieje na świecie. Ktoś napisał że czytał to 5 lat temu, jakos nie pamiętam żeby te 5 lat temu mniejszość robiła demonstracje na ulicach Londynu dlatego że anglicy nie chcą przestrzegać ich praw! Skoro to postępuje to czy to nie nalepszy dowód na to że autor miał racje? Oczywiście sporo z tego to tylko spekulacje ale oparte na prawdziwych wydażeniach ktorych nie chcemy przyjąć do świadomości. Mamy mnustwo instytucji broniących praw mniejszości, ktora z nich broni naszych praw? Kto pilnuje żeby europa nie pie**olneła? Te gamonie w europarlamęcie zakazujące wędzenia wędlin? EU to związek kupiecki nie polityczny.