18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Bezpośrednia obserwacja przeszłości

Ven0m* • 2012-11-24, 11:17
Kilka bardzo niecodziennych konsekwencji faktu skończoności prędkości światła. Enjoy :D


Dzoyo

2012-11-24, 16:09
Czyli w realnym świecie też ping mamy, bo jak patrze na kogoś to go widzę z jakimś tam opóźnieniem, jest młodszy o miliardową sekundy !

DioniZy

2012-11-24, 16:12
Czyli jak byśmy potrafili wyprzedzić światło to zobaczyli byśmy to co działo się kiedyś hehe fajnie popróbuje w domu :)

korzonek

2012-11-24, 16:24
dobra, dobra. Wszystko fajnie, ale nawet gdyby móc zerknąć z takiej odległości na ziemię, to pojawia się problem przesunięcia ku podczerwieni.

stud3nt

2012-11-24, 16:38
Na chłopski rozum (fizykę miałem wiele lat temu), facet zapomniał o paru rzeczach. Zakładając, że dogonimy 'nasze' światło, to:

1) Gówno zobaczymy, nawet przy bardzo czułym sprzęcie. Chmury, zjawiska atmosferyczne, budynki, noc - to wszystko bardzo skutecznie rozwali obraz. Nie ma szans na podczerwień, termowizję, bo - jak wynika z zasad działania - obiekt trzeba 'oświetlić' promieniami, a na to nie ma szans;
2) Prawdopodobnie nie zobaczymy szczegółów, nawet przy bardzo czułym sprzęcie. Światło zostanie odbite od danego obiektu i poleci w kosmos - OK, po czym zacznie się rozpraszać. W odległości kilkunastu minut świetlnych nie ma problemu, fotonów jest naprawdę od ch*ja, ale co z większymi odległościami? Trzeba by zbudować naprawdę wielki teleskop;

BTW: Ziemianie używają raczej radioteleskopów, bo mają specyficzne możliwości. Sygnał radiowy może zasuwać równie dobrze przez kosmos, a przy tym można mu nadać stosowną treść. Niestety, pierwszymi ludzkimi przekazami radiowymi o sile odpowiedniej, aby poszły w kosmos, były przemówienia i transmisje telewizyjne Adolfa Hitlera.
(zaczerpnięte z książki Carla Sagana).

dzwonkos

2012-11-24, 16:54
Nie rozumiem :/

Dzoyo

2012-11-24, 16:57
@up No widzisz, sadistic nie dla dzieci...

korzonek

2012-11-24, 18:29
ciała wcale nie trzeba oświetlić.... każde ciało emituje przecież promieniowanie. Na tej zasadzie działają przecież noktowizory pasywne

ziron

2012-11-24, 18:33
Brat AdBustera?

fejzez

2012-11-24, 18:36

przyjmijmy że teleskop ma takie przybliżenie że mogę zobaczyć golą laskę opalającą się na plaży.
i teraz nasuwa się pytanie jaki świat widzę ten z przed 100mln lat św. czy ten obecny na żywo ? :roll:

T0B1

2012-11-24, 18:41
fejzez napisał/a:

Obrazek
przyjmijmy że teleskop ma takie przybliżenie że mogę zobaczyć golą laskę opalającą się na plaży.
i teraz nasuwa się pytanie jaki świat widzę ten z przed 100mln lat św. czy ten obecny na żywo ? :roll:


Tym rysunkiem sam sobie odpowiedziałeś. Chyba, że kompletnie nie zrozumiałeś o czym ten koleś nawijał.

fejzez

2012-11-24, 19:02
@up

racja zaj***lem sie gównem
przepraszam :-(

NieWeszles

2012-11-24, 19:08
No to k***a... W takim razie musimy szybko polecieć w kosmos i obejrzeć jak leciał Tupolew. Wtedy się wszystko wyjaśni!

Damian=D

2012-11-24, 19:21
tak mniej więcej bada się jak powstał wszechświat - po prostu patrzymy na galaktyki sprzed 13.7 miliardów lat
a jak ktoś nie rozumie co ma światło do obrazu to tłumaczę, że wszystko co widzimy to światło odbite od przedmiotów

jabbo

2012-11-24, 21:33
żałosne...
gość tak naprawdę nie ma pojęcia o czym mówi - ale tak to jest jak ktoś liznął troszkę fizyki i myśli że się zna na astronomii...
- według tej teorii - normalnie teraz moglibyśmy oglądać co się działo na innych planetach miliardy lat temu... czemu więc tego nie robimy??? bo to co widać na niebie to niestety nie planety - tylko gwiazdy. to co widzicie na rozgwieżdżonym niebie to tylko 10% materii która tam gdzieś jest... światło odbite od planet jest za słabe i zbyt rozproszone, abyśmy mogli je dostrzec.
- teoria o wielkich lustrach... bez komentarza.
- nawet jeśli byśmy to wszystko olali - to ziemia jest oświetlona zawsze tylko z jednej strony i jak ktoś wspomniał wystarczy mgła, zachmurzenie itd i już nic nie widać - już światło odbite od ziemi wychodzi w kosmos nieźle zniekształcone przez naszą atmosferę - więc ch*ja byście zobaczyli

nie chce mi się bardziej rozpisywać tępe ch*je z gimnazjum - i tak nic nie zrozumiecie