"Agresja to cecha wszystkich zwierząt dążących do przetrwania w środowisku dla nich charakterystycznym. Człowiek, choć zwierzęciem, może, jeśli chce, mieć świadomość procesów zachodzących w jego organizmie i "transcendując" świadomością, tzn. obserwując, jak widz, skutki działań innych osobników i co najważniejsze skutki działań własnych, wyabstrahować najbardziej prawdopodobną ścieżkę wydarzeń, z którą idzie w parze konsekwentne się jej trzymanie, dopóki komplikacje nie nakażą zmieniać, zaczynając od jego założeń, planu."
Napisał dawno temu gościu w Rosji, a po tygodniu został "przypadkowo" zastrzelony....
Nie rozumiem tego bicia i kopania leżącego, a najgorsze jest walenie czyjąś głową o podłogę, kiedy ta osoba leży. Rozumiem dać komuś w mordę i go powalić, ale potem jeszcze kopanie i walenie tą osobą o podłogę, to już sk***esyństwo.
Czarny wtrącił się bo białas uderzył swoją babe ... co to murzyn nagle wielki szarmancki rycerz? który sp***oli jak zajdzie w ciąże, lub poskacze jej po głowie jak powie za wiele w sklepie? ... żałosne czarni najwięcej pobić kobiet i innych robią w cąłej ameryce afryce ale nie oni są w/g siebie super .. tfu k***a
W ostatniej scenie nie wiem co biały robił w barze dla czarnych, ale szanuje jego koleżkę czarnego, który się za nim wstawił. Nie jeden biały by nic nie zrobił.