Sądząc po autorze wrzutki, spodziewałam się na końcu srającej owcy, dymanej przez pastucha.
Przed odpaleniem filmu pomyślałem sobie "ale bym wjechał w to stado ciężarówką". Patrzę, i w ciapacki seksualny harem wjechał ciągnik siodłowy zamiatając naczepą kochanki Ahmedów. Pierwszy raz wstawiam ci gówniany wykolejeńcu piwo, bo oglądałem to kilka razy rycząc ze śmiechu.
Sadol to sadol, ale... masz coś z łbem nie halo?