Bambo chyba zapomniał, jak sam kiedyś darł ryja w stadzie.

Bambo chyba zapomniał, jak sam kiedyś darł ryja w stadzie.

Chyba nawet bambusa wole niż szczurka w czapeczce co drze p*zde w środkach transportu, zwłaszcza samolot gdzie wielu ludzi odczuwa niepokój. Cudowne zachowanie

To ma sens - pokazałem już filmik żonie i dzieciakom, jutro ma też wpaść teściowa...

Chyba nawet bambusa wole niż szczurka w czapeczce co drze p*zde w środkach transportu, zwłaszcza samolot gdzie wielu ludzi odczuwa niepokój. Cudowne zachowanie

Ja tam ludzi nie widzę...

Panie to jakiś majndfak biały to czarny a czarny to biały świat staje na głowie

No i z nikogo stał się pozerem

To predzej hawajczyk niz murzyn

To ma sens - pokazałem już filmik żonie i dzieciakom, jutro ma też wpaść teściowa...

Jak wypróbujesz taśmę na treściowej, nie zapomnij pokazać nam filmu z tego wydarzenia.

To ma sens - pokazałem już filmik żonie i dzieciakom, jutro ma też wpaść teściowa...

No muszę przyznać że drące ryja Brajanki i Dżesiki są najbardziej wk***iające.
Raz też byłem świadkiem jak się kobiety zaczęły napie**alać w samolocie.

Na lotnisku już czeka policja i mu dojebia taka grzywnę że będzie spłacał przez 20 lat.

No muszę przyznać że drące ryja Brajanki i Dżesiki są najbardziej wk***iające.
Raz też byłem świadkiem jak się kobiety zaczęły napie**alać w samolocie.

Leciałem kiedyś do NY. Podróż długa, dzieci się nudzą. Zaczęło się niewinnie, dzieci czymś się zajęły na podłodze, ale to było im za mało. Zaczęły się gonić dookoła środkowych rzędów i drzeć mordy. Facet siedzący koło mnie wytrzymał to mniej więcej minutę. Pierwszemu pędzącemu podstawił nogę i reszta wpadła na niego. Piękny widok porozbijanych kinoli. Jeszcze przez kilka minut się darły i płakały. Potem nastąpił błogi spokój.

Ja tam ludzi nie widzę...

a co widzisz ku*asy ?

Taki wybryk w US będzie go kosztować duuużo pieniędzy.

No muszę przyznać że drące ryja Brajanki i Dżesiki są najbardziej wk***iające.
Raz też byłem świadkiem jak się kobiety zaczęły napie**alać w samolocie.

To niestety, a może stety domena patoli. Doświadczone osobiście. Typowa moralność Kalego.