Jak byłem w niemczech dla mnie było szokiem jak kuzyn mojego ojca obalił piwko i wsiadł za kierownicę bo u nich wolno, w sumie u nas koło się zamyka na 1 i tym samym, jak w przykładowym raichu jest tolerancja i po piwsku można prowadzić tam jakoś o wypadkach się nie słyszy gdzie naćpany i napie**olony dres rozjeżdża 6 osób czy coś w tym stylu....wypadki są były i będą tego się nie da uniknąć jedynym rozwiązaniem jest ograniczanie ich ale czy u nas jest to możliwe ? Wątpię....
@opusative Jest, za każdy wypadek z udziałem innych osób dowalić idiocie karę rzędu kilka tysięcy - tak, żeby pożegnał się z samochodem, a nawet demem. Już jego własna rodzina takiego kretyna powstrzyma, jeśli pomyśli, że przez jeden wyjazd mogą stracić dach nad głową.
A wczoraj podali rozwiązanie naszego kochanego rządu - obowiązkowe alkomaty w samochodach (?!). Bo alkomat poprowadzi za kogoś samochód
@opusative
bo jedno piwo to nie piwo. kiedyś pojechałem do kumpla i wypiliśmy w jakąś godzinę po 1,5 piwa. miałem wrócić tramwajem, ale że obok jest komenda to stwierdziłem, że pójdę dmuchnąć. po drodze zjadłem jeszcze hamburgiera i podreptałem na badanie. ku mojemu zdziwieniu wydmuchałem 3 zera. aczkolwiek był to wyczyn jednorazowy i na jego podstawie nie podejmuję decyzji o wsiadaniu za kółko po jednym piwie. dużo jeżdżę w nocy po mieście, ostatnio zdarzyło mi się dmuchać 2 razy w ciągu pół godziny. nie chciałbym kiedyś po jednym piwie wydmuchać 0,21.
MateuszMmz,
wiesz co ja szczerze wątpię czy kary po kilka tysięcy coś dadzą....idioci jak się napie**olą tak samo będą jeździć pod wpływem jak jeżdżą bo raczej pod wpływem o karze nie myślą, tutaj oczywiście na moje oko sprawa wygląda jak sprawa ciapaków w europie - przebudzenie się nagle z ręką w dupie...Za takie coś powinni się wziąć przeszło 25 lat temu a nie po tym jak ginie 6 osób.Teraz potrzeba albo bardzo konkretnych zmian, albo długiego okresu czasu by zmienić sytuację jaka jest.Miałem przyjemność być w głębi Niemiec jak i na wschodzie na Ukrainie i powiem tyle, że Polskę od zachodu dzieli przepaść ogromna, i bliżej nam do Ukrainy i tamtejszych reali na drodze niż do cywilizowanych normalnych państw zachodu(wszędzie są wyjątki oczywiście)
Po 1. Ściganie pijanych kierowców powinno być priorytetem, ale także odpowiednia edukacja na wykładach kursantów prawa jadzy. Myślę, że suche pier*** nic nie załatwi, jednak filmiki rodem z harda, pokazujące nieocenzurowane skutki wypadków spowodowanych przez kierowców pod wpływem alkoholu bardziej by zapadły w pamięć niesadolowej części społeczeństwa (Może gdzieś tak jest, jednak jak ja zdawałem prawko, na wykładach nie było o tym mowy).
Po 2. Immunitety nie powinny obowiązywać w przypadku wykroczeń takich jak jazda po pijaku. To mnie chyba najbardziej wkur*** w przypadkach ich nadużywania.
Jeśli chodzi o kodeks karny, nie mam wiedzy, która pozwala mi się na ten temat wypowiadać, tak więc zostawie to ekspertom.
