Zamiast kamerować jak go odpie**alają to stoją i p*zdę cieszą jak zwierzak się męczy , opalone sk***ysyny .
A co mieli zrobić ?
Kon sam sobie flaki wypruł - zwierze w takim stanie (ranne) jest bardzo agresywne - możesz tylko patrzeć albo sp***alać.
Ale śmiesznie kopytkował. Dobrze mu tak, głupiemu kuniowi. A sadolowi obrońcy zwierzątek japy w kubeł, przecież to jest zajebisty materiał.