Badanie techniczne przeszedł

Klasyka w 206 bez ABSu, od ch*ja jest filmików jak obraca przy hamowaniu te gówna.

Zaj***ł jak dzik w sosnę

Niesprawny korektor siły hamowania.

Niesprawny korektor siły hamowania.

Plus zgnite tarcze , skorodowane przewody hamulcowe, płyn hamulcowy od nowości , itd .. klasyka szrota ..

Plus zgnite tarcze , skorodowane przewody hamulcowe, płyn hamulcowy od nowości , itd .. klasyka szrota ..

ale "przegląd przeszedł", ciekawe ile na lewo wykręca taki gość od przeglądów? Zwyczajowo 30-50 od przeglądu, każdemu się jakaś żarówka nie pali (albo co gorsza pali na desce rozdzielczej), w godzinę 10 aut razy 8 godzin razy 20 dni... mi wychodzi 5 koła po tej niższej taryfie...

Plus zgnite tarcze , skorodowane przewody hamulcowe, płyn hamulcowy od nowości , itd .. klasyka szrota ..

ale "przegląd przeszedł", ciekawe ile na lewo wykręca taki gość od przeglądów? Zwyczajowo 30-50 od przeglądu, każdemu się jakaś żarówka nie pali (albo co gorsza pali na desce rozdzielczej), w godzinę 10 aut razy 8 godzin razy 20 dni... mi wychodzi 5 koła po tej niższej taryfie...

Z tyłu pewnie bębny. Do tego brak ABS. Oponki 10 letnie. Efekt na filmie.

Sami znawcy

Hamulce miał jak żyleta

Pomijając stan techniczny samochodu kierowca (nie posiadacz prawo jazdy) ogarnie taką sytuację. Odpuszczając hamulec przeszedłby by poboczem.

Nie wiadomo czy w ostatniej chwili nie szarpnąl kierownica

Niesprawny korektor siły hamowania.

Bardziej bym stawiał na brak prawego przodu. Widziałem już zdjęcia z zaklepanym przewodem hamulcowym.

Jak napisał przedmówca Adrianess sami znawcy a już o tym bez nogi nie wspomnę

***Jak napisał przedmówca Adrianess sami znawcy a już o tym bez nogi nie wspomnę

Jak napisał przedmówca Adrianess sami znawcy a już o tym bez nogi nie wspomnę Ewidentnie widać że kierowca zaczął hamowanie po czym skapną się że się nie wyrobi i co zrobił moi drodzy no co? Tak drogie dzieci bez prawa jazdy - zaciągnął HAMULEC RECZNÝ i dlatego poszedł w bok. Ot całą tajemnica

*** i przepraszam za spamowanie coś się zacięło w pisaniu

A może zamiast skupić się na jeździe, pie**olił przez telefon albo "memesa" wysyłał.

Ewidentnie widać że kierowca zaczął hamowanie po czym skapną się że się nie wyrobi i co zrobił moi drodzy no co? Tak drogie dzieci bez prawa jazdy - zaciągnął HAMULEC RECZNÝ i dlatego poszedł w bok. Ot całą tajemnica

Ty to napisałeś na serio?