Policyjny dron zarejestrował groźny wypadek na skrzyżowaniu, do którego doszło w powiecie krośnieńskim w woj. lubuskim. W wyniku zderzenia trzech pojazdów jedna osoba została ranna i trafiła do szpitala.
Oko kamery bezzałogowego statku powietrznego zarejestrowało zdarzenie drogowe, na którym widać jak kierująca osobowym audi nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu i uderzyła w samochód dostawczy jadący drogą krajową, który następnie uderzył w oczekującego na wjazd na drogę krajową osobowego volkswagena.
Zarówno kierująca audi jak i kierujący fiatem ducato byli trzeźwi. Bardzo groźnie wyglądające zdarzenie z uwagi na obrażenia kobiety zakwalifikowane zostało jako wypadek drogowy.
Kto nie marzył o tym żeby się pomniejszyć i wsiąść do takiej zabawki
Tylko sp***oliny umysłowe twierdzą, że te drony są komuś potrzebne. Zwykły drenaż kasy przez pedałów, bo na pewno jak by tego drona tam nie było to nie dałoby się ustalić kto jest sprawcą wypadku. Psy mają stać gdzie jest niebezpieczeństwo, tu i teraz, a nie podstępnie i coraz bardziej kurewsko kłaść łapy na hajs. Jeszcze zaraz wejdzie nowy złodziejski taryfikator i się wam czkawką odbije jak was wąsaty Janusz złapie bo 2 km wcześniej przetoczyłeś się na znaku STOP na nieużywanym od kilkunastu lat przejeździe kolejowym.
Jeżdżę od wielu lat po europie osobówką i motorem i z doświadczenia widzę taką prawidłowość:
Im jest więcej kamer tym jest bezpieczniej, bo kierowcy mają tę świadomość że taki Janusz jak mityczny anioł strusz (błąd zamierzony) pilnuje.
To samo mandaty, w PL za przejechanie na czerwonym dostaniesz max 500pln a takiej Holandii czy niemczech 250€ w skrajnych przypadku (przejechanie przy zamkniętym szlabanie) czasowa utrata prawka.
A spróbuj po kielichu dać się złapać.
Jest jeszcze jedna prawidłowość: im bezpieczniej, tym mniej wolności. Są 2 grupy: tych. co wolą bezpieczniej (głównie kobiety, pedalstwo. lewactwo, mentalne murzyny), po drugiej stronie: biali mężczyźni.
Wolę wolność, chociaż jeżdżę przepisowo (na ogół), przez przejazd nieużywany przez wiele lat - bez stopu. nie robię wałów finansowych, ale nie zgadzam się na likwidację tradycyjnego pieniądza, nie zgadzam się na śledzenie pojazdu poprzez wbudowany GPS.
Jak pisałem wcześniej mentalne niewolnicze k***y nie zrozumieją, że wolność sama w sobie jest wartością. Nie zasługują więc na nią.
ch*j im w dupę.
Jest jeszcze jedna prawidłowość: im bezpieczniej, tym mniej wolności. Są 2 grupy: tych. co wolą bezpieczniej (głównie kobiety, pedalstwo. lewactwo, mentalne murzyny), po drugiej stronie: biali mężczyźni.
Wolę wolność, chociaż jeżdżę przepisowo (na ogół), przez przejazd nieużywany przez wiele lat - bez stopu. nie robię wałów finansowych, ale nie zgadzam się na likwidację tradycyjnego pieniądza, nie zgadzam się na śledzenie pojazdu poprzez wbudowany GPS.
Jak pisałem wcześniej mentalne niewolnicze k***y nie zrozumieją, że wolność sama w sobie jest wartością. Nie zasługują więc na nią.
ch*j im w dupę.