Wiem żebyście chcieli film na harda, ale należy się dla ziomka zimne piwko

a nie mógł wrócić na lotnisko? czy ta dziura tak zj***ła zdolność samolotu , że musiał lądować na polu?

Tam widać w 4:14 że klapa uderzyła w ster wysokości i go uszkodziła

Jak wstęp do pornosa. Aktorzy terz mogą być.

Zimne piwo dla pilota ale i dla pasażerki za nie darcie ryja

a nie mógł wrócić na lotnisko? czy ta dziura tak zj***ła zdolność samolotu , że musiał lądować na polu?

A skąd ty wiesz gdzie miał lotnisko? Takim piździkiem mógł spokojnie wylądować na polu, to wylądował. Ty byś pewnie strugał chojraka i leciał na lotnisko 10km, by nie płacić za holowanie samolotu z pola.

a nie mógł wrócić na lotnisko? czy ta dziura tak zj***ła zdolność samolotu , że musiał lądować na polu?

Właśnie nie , po nazwisku pilota w rogu wnioskuję ,że to zasrany francuzik , a jak wiadomo francuzi ... to cykory. Samolot mie miał problemów z areodynamiką w takim stopniu aby awaryjnie lądować! j***na p*zda powinna starcić za to licencję i jeszcze to szarpanie w panice wolantem. Zara wam wrzucę amerykania który dostał strzała od ptaka prosto wszybę (ptak wleciał z impetem do samolotu , a pomomio sytuacji amerykanin zdrowo (przytomnie) zdiagnozował sytuację i wrócił na lotnisko

oglądać od 1:40

Samolot mie miał problemów z areodynamiką w takim stopniu aby awaryjnie lądować! j***na p*zda powinna starcić za to licencję i jeszcze to szarpanie w panice wolantem.

No właśnie k***a nie! k***a, gościowi wyj***ło luk bagażowy i wszystko mogło wypaść, nie po to zbierał tyle naklejek w biedronce żeby mu wszystkie świeżaki dla bąbelka wyleciały! Ludzie miejmy priorytety!

Właśnie nie , po nazwisku pilota w rogu wnioskuję ,że to zasrany francuzik , a jak wiadomo francuzi ... to cykory. Samolot mie miał problemów z areodynamiką w takim stopniu aby awaryjnie lądować! j***na p*zda powinna starcić za to licencję i jeszcze to szarpanie w panice wolantem. Zara wam wrzucę amerykania który dostał strzała od ptaka prosto wszybę (ptak wleciał z impetem do samolotu , a pomomio sytuacji amerykanin zdrowo (przytomnie) zdiagnozował sytuację i wrócił na lotnisko
oglądać od 1:40

pie**olisz od rzeczy. Obejrzałeś ten film chociaż w całości? Samolot miał uszkodzony statecznik i nie wiadomo jak daleko był od lotniska w przeciwieństwie do twojego filmu gdzie cała sytuacja wydarzyła się w pobliżu pasa. Więc zrób światu przysługę i oszczędź nam swoich mądrości na przyszłość.

Mógł wylądować i miał gdzie to wylądował, jego decyzja. Nie sądzę by wyrwany wlaz zawinięty na stateczniku i otwór po nim w kadłubie na tyle zaburzył aerodynamikę, że nie dałoby się tym dalej lecieć.

pie**olisz od rzeczy. Obejrzałeś ten film chociaż w całości? Samolot miał uszkodzony statecznik i nie wiadomo jak daleko był od lotniska w przeciwieństwie do twojego filmu gdzie cała sytuacja wydarzyła się w pobliżu pasa. Więc zrób światu przysługę i oszczędź nam swoich mądrości na przyszłość.

Bez obrazy, ale ch*ja miał uszkodzonego a nie statecznik. Osobiście nie mam nic do jego lądowania, ale raczej na spokojnie doleciałby do lotniska oddalonego nawet o 10km.

Jak najniższa prędkość przelotowa i można lecieć, chociaż osobiście też bym lądował wolę zapłacić za holowanie niż stracić rzeczy

Zawodowo zajmuje się podobnymi rzeczami... stąd moje stwierdzenie.

Pokrywa wisiała na stateczniku. Sterownosc w zasadzie miał dobrą, ale... Przy zmniejszeniu prędkości i zmianie kątów opływu mogła zablokować ster wysokości, a z tego już rzadko się wychodzi. Decyzja pilota była prawidłowa. Oboje wyszli bez obrazen. Samolot pewnie tez do prostej naprawy. Ewentualne ryzyko uszkodzenia podwozia czy silnika przy ladowaniu "w polu" jest niczym w porownaniu do proby lądowania z zablokowanym sterem, nawet na lotnisku.
(to moja osobista opinia - choć podparta ~300h nalotu na podobnych, PPL+night+EIR)

zaorałbym tą pasażerkę.

Ja jebie...ilu ekspertow sie nagle znalazlo